Wisła Płock - Górnik Zabrze 1:1. Gole Furmana i Angulo
Ten mecz miał swoje momenty. Bardzo dobrze oglądało się otwierający kwadrans, natomiast pozostałe pierwszej połowy nie do końca. Tylko fragmentami zaciekawiła też druga odsłona. Sędzia Paweł Raczkowski podyktował w sumie dwie jedenastki, zawodnicy obili obie poprzeczki, a bramki padły dwie - dla gospodarzy w 48 minucie, dla gości w 75.
W jedenastce Wisły zadebiutowało dzisiaj trzech obrońców: Jakub Rzeźniczak, Piotr Tomasik i Michał Marcjanik. Po stronie Górnika od początku zobaczyliśmy za to Erika Janżę oraz Alasanę Manneha. Pierwszego gola naturalnie mógł strzelić kapitan Igor Angulo. Hiszpana wyczuł jednak młodzieżowiec Bartłomiej Żynel, broniąc jedenastkę, którą zresztą sam sprokurował.
Górnik grał przyzwoicie, ale nie stworzył sobie zbyt wiele dogodnych okazji. Błąd Angulo okazał się dość brzemiennym w skutkach. Krótko po zmianie stron rzutu karnego nie zmarnowal bowiem Dominik Furman, uderzając precyzyjnie przy lewym słupku (Martin Chudy rzucił się w drugą stronę). I Wisła prowadziła 1:0.
Sekundy po wejściu Olafa Nowaka Wisła powinna była "zamknąć" to spotkanie. Piłka nie zatrzepotała jednak w siatce. Odpowiedział za to skutecznie Angulo, rehabilitując się za zmarnowaną jedenastkę (przy tej sytuacji interweniował VAR, ponieważ asystent sędziego mylnie dopatrzył się pozycji spalonej u Hiszpana).
Z przebiegu meczu podział punktów należy uznać za sprawiedliwy. W następnej kolejce Górnik zagra u siebie z Zagłębiem Lubin (ostatnio remis 1:1 z Cracovią), a Wisła zmierzy się w Poznaniu z Lechem (remis 1:1 z Piastem Gliwice).
Piłkarz meczu: Dominik Furman
Atrakcyjność meczu: 5/10
wideo: Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?