"Nie poddamy się!" - takie przesłanie dał wszystkim kibicom Wigier Suwałki trener pierwszoligowej drużyny Paweł Cretti. Jego podopieczni w pierwszym meczu Fortuna I liga przegrali z faworyzowanym zespołem z Niecieczy 0:1, ale nie zagrali wcale złego meczu.
- Oczywiście nie tak sobie wyobrażałem pierwszy nasz mecz po restarcie I ligi. Początek meczu był zbyt bojaźliwy w naszym wykonaniu. Smutne, że przegraliśmy, ale pokazaliśmy, że na pewno nie poddamy się i będziemy dalej walczyli o każdy punkt - mówił po meczu trener Cretti.
Czytaj: Relacja z meczu Termalica Bruk Bet Nieciecza - Wigry Suwałki
- Średnia wieku dzisiejszego naszego rywala wynosiła 28,5 lat, a nasza 24, przy czym trzech piłkarzy mieliśmy liczących ponad 30 lat. To doświadczenie rywala zaważyło w decydujących momentach. W I połowie przegraliśmy przede wszystkim środek boiska. Po zmianie stron zdominowaliśmy wydarzenia na boisku, ale... tylko do 16 metra. W polu karnym, gdzie wszystko się rozstrzyga, skuteczniejsi byli gospodarze. Ale powtarzam: Nie poddajemy się! - tymi słowami zakończył swoją wypowiedź trener Wigier.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?