Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wspaniałej przygodzie Lech wraca do rzeczywistości

Maciej Lehmann / Głos Wielkopolski
Dimitrije Injac: Odczuwam duży niedosyt, bo nadal uważam, że jesteśmy lepszą drużyną niż Braga...
Dimitrije Injac: Odczuwam duży niedosyt, bo nadal uważam, że jesteśmy lepszą drużyną niż Braga... Marek Zakrzewski
Nie udał się Lechowi rewanż ze Sportingiem Braga. Kolejorz przegrał 0:2 i odpadł z Ligi Europy. Teraz poznańskiej drużynie pozostała już tylko walka na dwóch frontach - w Ekstraklasie oraz w Pucharze Polski.

Po tym, co Kolejorz pokazał w Portugalii, a wcześniej w pojedynku z Polonią Warszawa, trudno bez obaw oczekiwać na to, co wydarzy się w niedzielę podczas meczu z Widzewem na Bułgarskiej.

Piłkarzom Lecha należą się olbrzymia brawa za to, czego dokonali w tej edycji Ligi Europejskiej. Wyeliminowali przecież po dramatycznych pojedynkach znacznie bogatsze i utytułowane kluby. Już sam awans do fazy grupowej po wygranym dwumeczu z Dnipro Dniepropietrowsk, czołową drużyną ligi ukraińskiej, znacznie wyżej notowanej od naszej Ekstraklasy, było niespodzianką.

Kapitalne pojedynki z Juventusem, Manchesterem City oraz Red Bull Salzburg przejdą do historii poznańskiego klubu. Przeżywaliśmy wspaniałe momenty, o których kibice innych polskich drużyn będą pewnie jeszcze mogli długo marzyć. Kilka centymetrów zabrakło po strzałach Artjomsa Rudnevsa i Jakuba Wilka, by Lech wrócił z tarczą z Estadio AXA i mógł cieszyć się na pojedynki z Liverpoolem.

Trzeba jednak niestety przyznać, że awans Sportingu do 1/8 finału był jak najbardziej zasłużony. Ekipa Domingosa była zdecydowanie lepsza w tym dwumeczu. Miała więcej indywidualności i piłkarsko była lepsza od Lecha.

Na porażkę mistrzów Polski złożyło się wiele czynników. - Zadecydowały przede wszystkim proste błędy. Przy pierwszej bramce za krótko wybiliśmy piłkę, przy drugiej z kolei to ja popełniłem błąd. Nie ma tu znaczenia, że druga bramka padła ze spalonego, bo do tej sytuacji w ogóle nie miało prawa dojść - mówił Bartosz Bosacki.

- Odczuwam duży niedosyt, bo nadal uważam, że jesteśmy lepszą drużyną niż Braga. W Portugalii zagraliśmy zdecydowanie gorzej niż u siebie - dodał Dimitrije Injac.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24