Podbeskidzie Bielsko-Biała - Raków Częstochowa, czyli pierwsze derby regionu bez Ślązaków

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Podbeskidzie po raz drugi w tym sezonie zagra na własnym stadionie. W pierwszym meczu zremisowało z Cracovią 2:2Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Podbeskidzie po raz drugi w tym sezonie zagra na własnym stadionie. W pierwszym meczu zremisowało z Cracovią 2:2Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE fot. lukasz klimaniec dziennik zachodni polska press slask
W meczu otwierającym 4. kolejkę PKO Ekstraklasy Podbeskidzie zagra w piątek o g. 18 na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej z Rakowem Częstochowa. Piłkarska ekstraklasa (dawniej I liga) istnieje w Polsce od 1927 roku. Przez ten czas grały w niej aż 23 kluby z naszego regionu. W ciągu tych 93 lat rozegrano setki jeśli nie tysiące spotkań derbowych, ale mecz w Bielsku-Białej będzie historyczny. Po raz pierwszy w derbach naszego województwa nie zagra żadna drużyna ze Śląska.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Raków Częstochowa, czyli pierwsze derby regionu bez Ślązaków

Pojedynek Podbeskidzia z Rakowem będzie ich pierwszym spotkaniem na najwyższym szczeblu rozgrywek.

- Wierzę w to bardzo, że w meczu z Rakowem uda nam się zgarnąć pełną pulę. Wiemy, że ta drużyną jest jedną z kilku w naszej ekstraklasie, która w fazie ataku gra trójką obrońców, a gdy się broni - piątką. Na pewno jest to istotna zmiana w stosunku do klasycznego ustawienia rywala. Jednak przygotowuję do tego zespół. Gramy u siebie i chcemy być skuteczni - powiedział trener Górali Krzysztof Brede, który ciągle czeka na pierwsze zwycięstwo swojego zespołu po jego powrocie do elity.

Raków znacznie lepiej zaczął rozgrywki, bo po minimalnej porażce na inaugurację z Legią wygrał dwa kolejne spotkania z Lechią oraz Zagłębiem Lubin i plasuje się w czubie tabeli.

- Przerwa na mecze reprezentacji była nam potrzebna. Solidnie przepracowaliśmy ten okres. Już w pierwszych dwóch spotkaniach nasza gra wyglądała wyglądała dobrze, ale teraz jest jeszcze lepiej. W Bielsku-Białej chcemy podtrzymać tę zwycięską passę - stwierdził Igor Sapała, pomocnik Rakowa.

Górale strzelają w każdym meczu po dwa gole, ale też najwięcej w lidze ich tracą. Martin Polacek już osiem razy musiał w tym sezonie wyciągać piłkę z siatki.

- Polacek dalej będzie nr 1, ale pracujemy nad grą w obronie. W trzech pierwszych meczach zmienialiśmy zestawienia środkowych obrońców. Może lepszym kierunkiem będzie, gdy więcej zaufania damy jednej parze graczy na tych pozycjach - zastanawiał się trener Brede.

Prezes Podbeskidzia Bogdan Kłys bardzo liczy na obecność kibiców na stadionie. Część z nich będzie mogła dojechać na mecz bezpłatnymi autobusami.

- Żeby w dniu meczowym nie być stratnym frekwencja nie może być niższa niż 4 tys. - zdradził szef Górali.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Raków Częstochowa, czyli pierwsze derby regionu bez Ślązaków - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24