21 kwietnia między Komorowicami i Bestwiną jadący na trening do Dankowic piłkarze Podbeskidzia Bielsko Biała zauważyli przewrócony w stawie samochód. Autokar z piłkarzami zatrzymał się, a piłkarze ruszyli aby sprawdzić czy w samochodzie nikogo nie ma.
Okazało się, że decyzja o zatrzymaniu była jak najbardziej słuszna, bo w samochodzie znajdowała się kobieta i małe dziecko.
Kobieta jadąc rano w deszczu w stronę Bielska wpadła w poślizg i gdyby nie przejeżdżający obok piłkarze pierwszoligowego klubu środowy poranek mógłby się dla niej okazać tragiczny w skutkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?