Po efektownym zwycięstwie w Tychach trener Mirosław Smyła podkreślił, że jego piłkarze muszą twardo stąpać po ziemi, bo porażki i trudne momenty jeszcze im się przytrafią. Nawet on jednak pewnie nie spodziewał się, że nastąpi to już trzy dni później. Osłabieni m.in. brakiem kontuzjowanych Michała Janoty i Iwajło Markowa Górale zaprezentowali się przed własną publicznością bardzo słabo i zasłużenie przegrali z konsekwentnie grającą Skrą. Jedyną bramkę zdobył w końcówce z rzutu karnego Adam Mesjasz.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?