Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie - Zagłębie LIVE! Uczeń kontra mistrz

Jakub Choderny
Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie na własnym boisku Zagłębie Lubin
Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie na własnym boisku Zagłębie Lubin T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Po emocjach związanych z występami polskich drużyn w europejskich pucharach, czas na powrót do ligowej rzeczywistości. Czwartą kolejkę piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy zainauguruje spotkanie Podbeskidzia Bielsko-Biała z Zagłębiem Lubin. Początek meczu o godzinie 18:00.

Dla świeżo upieczonego szkoleniowca Zagłębia Lubin, Adama Buczka, będzie to szansa na odniesienie pierwszego zwycięstwa z nowym zespołem. Debiut przed tygodniem wypadł przyzwoicie - lubinianie urwali punkt Lechowi Poznań. 35-letni szkoleniowiec będzie się musiał jednak nagłowić, by zaskoczyć Czesława Michniewicza. Obaj panowie pracowali bowiem razem, kiedy to Michniewicz zdobywał z Zagłębiem tytuł mistrza Polski w roku 2007. Teraz nie szczędzą ciepłych słów pod swoim adresem i z szacunkiem wypowiadają się o zaletach konkurenta. Po latach historia zatoczyła koło, a uczeń staje przed wielką szansą na pokonanie mistrza.

Tyle o niuansach. Na boisku zmierzą się natomiast dwie drużyny, które fatalnie rozpoczęły rozgrywki w nowym sezonie. Dość powiedzieć, że obie ekipy zamykają ligową tabelę, a na swoim koncie mają raptem po jednym punkciku. Dla Podbeskidzia szczególnie druzgocąca porażka miała miejsce przed tygodniem, kiedy to warszawska Legia przejechała się po przeciwniku pewnie wygrywając 4:0. Czy Czesław Michniewicz zdoła odwrócić kartę i odniesie pierwsze zwycięstwo? Niewiele na to wskazuje, bo Podbeskidzie, oprócz tego, że notuje fatalne wyniki, to na domiar złego prezentuje się bardzo słabo od strony sportowej. Jeśli kibice bielszczan mają szukać jakiejś nadziei, to być może w magii liczb. Zagłębie nie wygrało z Podbeskidziem od pięciu lat, w tym czasie dwukrotnie przegrywając i dwa razy remisując.

Na liczby nie powinni natomiast spoglądać zawodnicy Zagłębia, którzy w tym sezonie strzelili zaledwie jednego gola i jest to najgorszy wynik spośród wszystkich drużyn w ligowej stawce. Ten "wyskok" był zresztą autorstwa piłkarza, z którym w Lubinie wiązane są ogromne oczekiwania, Miłosza Przybeckiego. Dynamiczny i szybki skrzydłowy jak na razie nie spełnia ich w pełni, ale włodarze klubu zachowują spokój.

- Jeśli chodzi o cele na ten sezon, to Zagłębie ma walczyć o wysokie miejsce na koniec sezonu i tu się nic nie zmieniło - stwierdził prezes Zagłębia Lubin Tomasz Dębicki. Jeśli tak jest faktycznie, to goście muszą w końcu zacząć punktować. W przeciwnym razie, priorytety szybko ulegną zmianie. Czy Zagłębie spotkaniem z Podbeskidziem rozpocznie zwycięski marsz? A może to Czesław Michniewicz uniesie ręce w geście triumfu? Odpowiedź poznamy za kilka godzin. Początek meczu o godzinie 18:00.

Podbeskidzie słabo wystartowało, podobnie jak przed rokiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24