Podsumowanie 38. kolejki Premier League (WIDEO)

Damian Wiśniewski
Wczoraj zakończyła się ostatnia kolejka tego sezonu angielskiej Premier League. Mistrzostwo kraju wróciło na Etihad do Manchesteru City, a do spadkowiczów Fulham i Cardiff dołączyło Norwich. Sprawdźcie, co jeszcze ciekawego działo się wczoraj na boiskach ekstraklasy w Anglii.

West Bromwich Albion - Stoke City 1:2 (0:1)
0:1 McAuley (s)
1:1 Sessegnon
1:2 Adam

Tylko niebywała katastrofa mogła przed tą kolejką odebrać Kogutom z Tottehnamu miejsce zapewniające możliwość gry w przyszłej edycji Ligi Europy. Katastrofa jednak nie przyszła i podopieczni Tima Sherwooda pewnie, trzema golami ograli na własnym boisku Aston Villę, która jeszcze przed meczem pewna była utrzymania się w lidze na przyszły sezon. Londyńczycy szybko w tym spotkaniu pokazali, kto jest lepszym zespołem i później kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Jedni i drudzy osiągnęli swoje cele na ten sezon, czyli awans do pucharów (Tottenham) i dość pewne utrzymanie (Aston Villa).

Sunderalnd - Swansea 1:3 (0:2)
0:1 Dyer
0:2 Emnes
1:2 Borini
1:3 Bony

Czerwone Diabły przegrały w tym sezonie wszystko, co tylko można było przegrać (no, może poza Tarczą Wspólnoty) i do tego spotkania podchodziły już na zupełnym spokoju, bo ani nie praktycznie nie mogły już awansować wyżej i na pewno nie mogły spaść poniżej siódmej lokaty. Podobnie jak Southampton, który znajdował się tuż za ich plecami. Oba zespoły zagrały mecz na remis, ale na szczególną uwagę zasługuje gol z rzutu wolnego, jakim popisał się Juan Mata. Artur Boruc bez szans.

Norwich - Arsenal 0:2 (0:0)
0:1 Ramsey
0:2 Jenkinson

koniec sezonu i mógł zagrać na luzie. Szkoda tylko, że Arsene Wenger nie dał zagrać w tym meczu Wojtkowi Szczęsnemu, który mógł zaliczyć 17. czyste konto w sezonie i zgarnąć Złote Rękawice. W jego miejsce zagrał Łukasz Fabiański. Arsenal wygrał dość spokojnie, a Norwich w przyszłym sezonie zagra w Championship.

Manchester City - West Ham 2:0 (1:0)
1:0 Nasri
2:0 Kompany

Kolejny już gol samobójczy strzelony przez Martina Skrtela, sprawił że Liverpool szybko przestał się liczyć tego dnia w walce o mistrzostwo. Manchester City w przeciwieństwie do swojego korespondencyjnego przeciwnika nie pozwalał sobie na takie błędy i uzyskał przewagę, która go satysfakcjonowała. The Reds musieli z kolei odrabiać straty i choć im się to udało, to i tak było już za późno. Mistrzostwo przegrali już dawno, a wczoraj w pierwszej połowie odebrali fanom resztki szans. Newcastle po tej porażce spadł z miejsca dziewiątego na dziesiąte, a więc idealny środek tabeli. Podopieczni Brendana Rodgersa z dwupunktową stratą do lidera zostali wicemistrzami Anglii.

Hull City - Everton 0:2 (0:1)
0:1 McCarthy
0:2 Lukaku

Jeszcze przed tym meczem wiadomo było, że po sezonie Fulham żegna się z Premier League. Fani londyńskiej ekipy chcieli jednak, aby ich drużyna pożegnała się najlepiej jak tylko się da z tą ligą i na pewno w jakiejś części się jej to udało. Crystal Palace to zespół z środka tabeli i remis z nią na pewno nie jest wstydem. Jedni i drudzy stworzyli nam bardzo dobre widowisko, którego losy ważyły się do ostatnich sekund. To na małą osłodę fatalnego sezonu dla kibiców The Cottagers.

Cardiff City - Chelsea 1:2 (1:0)
1:0 Bellamy
1:1 Schuerrle
2:1 Torres

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24