W ubiegłym sezonie trzon pomocy w drużynie Dariusza Wdowczyka tworzyli Takafumi Akahoshi i Takuya Murayama. Temu drugiemu zdarzyło się co prawda zaczynać niektóre mecze na ławce rezerwowych, a pod koniec rozgrywek kontuzjowany był "Aka", lecz tylko raz mieliśmy sytuację, w której w wyjściowej jedenastce Pogoni nie było ani jednego Japończyka.
Miało to miejsce 29 listopada ubiegłego roku, kiedy Pogoń podejmowała na własnym boisku bydgoskiego Zawiszę. Obaj zawodnicy z Japonii musieli wówczas pauzować za nadmiar żółtych kartek, przez co ich występ w tym pojedynku był niemożliwy.
W tym sezonie w drużynie nie ma już co prawda Akahoshiego, który sprowadzony przez rosyjskie FK Ufa, ale od pierwszej do czwartej kolejki pewne miejsce w składzie miał Murayama. W miejsce Akahoshiego klub ze Szczecina sprowadził natomiast innego Japończyka, Shohei Okuno.
Właśnie Okuno pojawił się w podstawowym składzie Pogoni w meczu z poznańskim Lechem, gdy na ławce usiadł Murayama. Nowy nabytek "Portowców" nie zaprezentował się jednak zbyt dobrze i ostatecznie nie wystąpił w meczu z Wisłą. Podobnie było w przypadku Murayamy, którego zastąpił Patryk Małecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?