Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Lębork zremisowała zwycięskie spotkanie

Krzysztof Niekrasz
Krzysztof Niekrasz
Fabian Słowiński (z prawej) otworzył konto goli dla Pogoni.
Fabian Słowiński (z prawej) otworzył konto goli dla Pogoni. Fot. Pogoń Lębork
To będzie chyba jedno z tych spotkań piłkarskich w III lidze, które kibice w Lęborku długo będą pamiętać i wspominać po latach.

W sobotę trzy razy miejscowa Pogoń obejmowała prowadzenie w rywalizacji ze Świtem Skolwin, ale ostatecznie konfrontacja zakończyła się podziałem punktów, a końcowy wynik był typowo hokejowy, bo 3:3.

Więcej z gry mieli goście, którzy przeprowadzali groźne ataki. Po jednym z nich nawet zdobyli bramkę, ale arbiter główny jej nie uznał, bo odgwizdał spalonego. W lęborskiej bramce dobrze spisywał się Patryk Labuda, który kilka razy popisał się kapitalnymi interwencjami. W 38. minucie indywidualny kunszt Fabiana Słowińskiego otworzył prowadzenie dla Lęborka. Wyrównanie zanotowano szybko, bo pięć minut później, za sprawą Krzysztofa Filipowicza. Spore emocje nastąpiły w końcówce I połowy. Jeszcze przed przerwą po dośrodkowaniu Łukasza Kłosa głową trafił Mateusz Wachowiak. Tuż po wznowieniu dwóch zawodników gości wyprowadziło koronkową akcję, którą sfinalizował Oskar Szczepanik. W drugiej połowie walka była bardzo wyrównana.

Obydwie ekipy dążyły do zwycięstwa. Blisko tego byli lęborczanie, którzy na kwadrans przed końcem odzyskali prowadzenie. Niestety, nie udało się go utrzymać, gdyż w doliczonym czasie gry w zamieszaniu podbramkowym Kamil Walków wepchnął piłkę do lęborskiej bramki, ku rozpaczy pogonistów i ich kibiców. Nie popisał się Mateusz Sychowski. Gracz Pogoni zachował się po chamsku wobec jednego z piłkarzy Świtu i za to ukarany został czerwoną kartką. I słusznie, bo chuligaństwo trzeba tępić z boisk. - Świt to bardzo dobry zespół, który długo utrzymywał się przy piłce i dynamicznie przeprowadzał akcje. My nastawieni byliśmy na kontry. Tego, co stało się w końcówkach I i II połowy, nie mogę zrozumieć. Przez gapiostwo straciliśmy pełną pulę. Zremisowaliśmy wygrany mecz, ale ten punkt trzeba szanować - ocenił Waldemar Walkusz, trener Pogoni.

POGOŃ LĘBORK - ŚWIT SKOLWIN (SZCZECIN) 3:3 (2:2)
Bramki: 1:0 Fabian Słowiński (38), 1:1 Krzysztof Filipowicz (43), 2:1 Mateusz Wachowiak (głową - 45), 2:2 Oskar Szczepanik (45+1), 3:2 Wachowiak (75), 3:3 Kamil Walków (90+3).

Pogoń: Patryk Labuda, Wesserling, Musuła, Szałek I, Kochanek, Wardziński (59 Formela I), Tobiaski (46 Madziąg), Słowiński (46 Sychowski- I , I), Kłos (70 Miszkiewicz), Pytlak, Wachowiak.

Czytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pogoń Lębork zremisowała zwycięskie spotkanie - Głos Pomorza

Wróć na gol24.pl Gol 24