Świerczewski mówił przed kilkoma dniami, że nie jest żadnym cudotwórcą. Tym bardziej że miał mało czasu na przeprowadzenie treningów, ponieważ drugoligowcy ostatnio grają co trzy dni. Wydawało się jednak, że "Świr", który jest dobrym motywatorem, zmieni oblicze Motoru. Po grze i wynikach lublinian widać, że trzeba jeszcze na to poczekać.
Sytuacja Motoru robi się coraz bardziej dramatyczna. Zespół mający w tym sezonie powalczyć o awans do pierwszej ligi, niestety, zamyka tabelę. Lublinianie jesienią, jako jedyna drużyna, nie odnieśli ani jednego zwycięstwa. Pocieszać można się tylko tym, że gorzej już być nie może.
Pogoń i Motor przed środową konfrontacją byli sąsiadami w tabeli. Ci pierwsi byli na przedostatnim, siedemnastym miejscu, a lublinianie byli na samym dnie. Wczoraj w lepszych humorach byli gospodarze, którzy odnieśli zasłużone zwycięstwo.
Goście już w 4 minucie dostali ostrzeżenie. Ni to strzał, ni to centra Piotra Wasikowskiego i piłka wylądowała na poprzeczce lubelskiej bramki. Kolejna chwila dekoncentracji kosz-towała motorowców już utratę gola i znów po stałym fragmencie gry, co w tym sezonie, a także poprzednich, jest plagą Motoru. W 9 min, w zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki skierował Adrian Dziubiński, nie dając żadnych szans na skuteczną interwencję zasłoniętemu Mateuszowi Oszustowi.
Po meczu mogło być już po kilku sekundach, lecz Paschal Ekwueme nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem żółto-biało-niebieskich. A co zrobili w pierwszych 45 minutach lublinianie? W 35 min oddali wreszcie pierwszy celny strzał w meczu. Tyle tylko, że uderzenie Michała Ciarkow-skiego było zbyt lekkie, by sprawić kłopot Jackowi Kozaczyńskiemu. I na tym Motor poprzestał, bo co z tego, że próbował grać piłkę, skoro nie stwarzał sobie dobrych sytuacji.
Po zmianie stron Dziubiński pod-wyższył prowadzenie. Goście za sprawą chorwackiego zmiennika Ivana Jovanovica strzelili kontaktową bramkę i w lubelskiej ekipie odżyły nadzieje chociażby na remis.
W sobotę Motor podejmie inny zespół z dolnych rejonów tabeli - Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Jeżeli go nie wygra, to będzie bardzo nerwowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?