Pogoń Szczecin jest nie do zatrzymania. Trzecie zwycięstwo z rzędu

Można powiedzieć, że w trzy wiosenne kolejki Pogoń Szczecin zapewniła sobie utrzymanie w Orlen Ekstralidze. Zdobyła 9 punktów, czyli dokładnie tyle, ile w 10 starciach jesienią (Pogoń rozegrała jeden mecz mniej). Już po suchych liczbach widać, postęp w grze zawodniczek Pogoni. A jeżeli dodać do tego także styl, śmiało szczecińskie piłkarki mogą uchodzić za rewelację rundy w całej kobiecej ekstralidze.

W sobotę do Szczecina zawitał lider przed 14. kolejką, a więc GKS Katowice. Faworyt był więc jeden. Wcale nie przestraszyło to Pogoni. Gospodynie miały swoje okazje w pierwszej połowie, ale więcej działo się pod ich bramką. Natalia Radkiewicz miała sporo roboty z akcjami GKS. Najtrudniejszy sprawdzian przyszedł w 43. minucie. Przeciwko Pogoni podyktowany został rzut karny. Radkiewicz wybroniła jednak uderzenie Anity Turkiewicz i do przerwy bramek nie było.

Po zmianie stron do siatki trafiały tylko zawodniczki Pogoni. W przeciągu pięciu minut wyszły na dwubramkowe prowadzenie.
Gola na 1:0 strzeliła Natalia Oleszkiewicz. Napastniczka Pogoni zdobyła swoją trzecią bramkę w rundzie wiosennej, dobrze znajdując się w polu karnym. Później o swoim talencie po raz kolejny dała znać Emilia Zdunek, która do siatki trafiła po centrze z rzutu wolnego z ponad 30 metrów. Z kolei w końcówce pojedynku, Zdunek podwyższyła prowadzenie z GKS na 3:0 po akcji sam na sam z bramkarką rywalek.

Pogoń Szczecin - GKS Katowice 3:0 (0:0)
Bramki: Oleszkiewicz (52), Zdunek 2 (57, 82).
Pogoń: Radkiewicz - Daguś, Michalczyk, Brzozowska, Bazylianach, Brodzik, Łaniewska, Ratajczyk, Zdunek, Ziętkowska, Oleszkiewicz.
Orlen ekstra Liga, 14. kolejka: Czarni Sosnowiec - Pogoń Tczew 2:1, Sportowa Czwórka Radom - UKS SMS Łódź 1:1, Górnik Łęczna - AZS UJ Kraków 4:2, KPK Bydgoszcz - Śląsk Wrocław 0:2, ALG Gdańsk - Medyk Konin 1:0.