Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin: z nowych obcokrajowców nikt nie zawiódł. Manias ma kłopot

Jakub Lisowski
Benedikt Zech
Benedikt Zech Fot. krystian dobuszyński/polska press
Piłkarska ekstraklasa. Latem do Pogoni przyszło aż pięciu obcokrajowców. Trzech z nich zagrało w pierwszym składzie w meczu z Legią Warszawa.

Bramkarz Dante Stipica wypadł najlepiej. Spisywał się bez zarzutu i mocno pomógł drużynie w odniesieniu historycznego zwycięstwa.

Pomagali mu stoperzy - Benedikt Zech oraz Konstantinos Triantafyllopoulos. Obaj starali się pokazać na boisku swoje doświadczenie i ogranie. Może nie byli bezbłędni, ale dali nadzieję, że Pogoń nie będzie już tak dużo tracić bramek, jak to było w poprzednim sezonie.

Ta trójka piłkarzy raczej na pewno zagra w pierwszym składzie w meczu z Arką Gdynia i tak może być, aż do pełni zdrowia i sportowej dyspozycji wróci Mariusz Malec. Obrońca odniósł kontuzję w końcówce poprzedniego sezonu. Miał już wrócić do treningów z zespołem, ale jeszcze nie dostał na to zgody. Sytuacja może się zmienić na dniach. Malec w niedzielę przyjechał do Warszawy i z trybun dopingował kolegów. Jeśli będzie do dyspozycji - trener Kosta Runjaic będzie miał zgryz: kogo wysłać na boisko. Malec wiosną rozwijał się bardzo dobrze.

Z nowych piłkarzy najtrudniejsza jest sytuacja greckiego napastnika Michalisa Maniasa. On nie załapał się nawet do meczowej kadry na Legię. Obiektywnie - jest teraz trzecim napastnikiem w kadrze Pogoni, a Runjaic stawia na ustawienie z jednym, wysuniętym atakującym. Poza konkurencją jest Adam Buksa, który w stolicy pokazał ogromny wigor, zdobył bramkę i zaliczył asystę. Polski napastnik - jeśli zostanie - może mieć sezon, gdy zdobędzie ok. 20 bramek i otrzyma dobre oferty z Europy. Ale czy zostanie? Nawet dyrektor klubu Dariusz Adamczuk mówi, że sprawa jest otwarta, bo są „różne zapytania, ale brakuje ofert”. Zaraz po meczu z Legią pojawiła się informacja, że to portugalska Braga spróbuje wykupić Buksę. Manias by na tym zyskał, był zresztą sprowadzany na wypadek odejścia Adama Buksy. O miejsce w „11” rywalizowałby z Soufianem Benyaminą.

Bliżej gry od Greka jest pewnie piąty z nowych obcokrajowców - Srdan Spiridonovic. Austriak w Warszawie był na rezerwie. Wydawało się, że może wejść za Ikera Guarrotxenę, ale Runjaic postawił na Marcina Listkowskiego, by ten pomógł w utrzymywaniu piłki.

Stadion Pogoni od ulicy Witkiewicza

Stadion Pogoni tydzień przed pierwszym meczem o punkty [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogoń Szczecin: z nowych obcokrajowców nikt nie zawiódł. Manias ma kłopot - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24