W piątek Portowcy na boisku bocznym (a gdyby pogoda na to nie pozwoliła, to pod balonem) zagrają z pierwszoligową Arką Gdynia. Można się spodziewać, że trener Kosta Runjaic wystawi skład zbliżony do tego, który za tydzień zagra w meczu ligowym z Rakowem Częstochowa.
Kłopot w tym, że nadal nie może skorzystać ze wszystkich zawodników, a największe zmartwienie jest z obsadą lewej obrony. Kontuzję odniesioną w grudniowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin leczy wciąż Hubert Matynia. Uraz mięśniowy jest na tyle poważny, że lekarz Bartosz Paprota nie prognozuje, kiedy wróci do treningów. Co prawda trenuje już inny lewy defensor Luis Mata, ale Runjaic nie ma dużego zaufania do młodego Portugalczyka. Możliwe, że szansę otrzyma prawonożny gracz - David Stec, Jakub Bartkowski lub Paweł Stolarski.
Podobny kłopot jak Matynia ma Adam Frączczak. Szybciej do treningów powróci Santeri Hostikka, a wkrótce zrobi to też Marcel Wędrychowski. Za to Hubert Turski dopiero w marcu.
Przed tygodniem z Wartą Poznań nie zagrali m.in. Michał Kucharczyk i Kamil Drygas. Pierwszy miał uraz mięśnia, drugi bóle pięt i ścięgien Achillesa. Wynikało to z intensywności treningów w okresie przygotowawczym. - Nasi fizjoterapeuci dają sobie z tym radę - zapewnia Paprota.
Mecz z Arką o 15. Szczeciński klub chce przeprowadzić transmisję.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?