Pogoń szykuje się na Jagiellonię. „Musimy wyzwolić nasz potencjał”

- Jagiellonia to jeden z najlepszych zespołów w ekstraklasie. Jak wyzwolimy nasz cały potencjał, to przy dobrej koncentracji możemy zdobyć punkt, a nawet wygrać – mówi Kosta Runjaic.

Trener Pogoni już raz był w Białymstoku.

- Zagraliśmy tam jedno z lepszych spotkań, choć wyszliśmy z pustymi rękoma. Mecz mógł różnie się zakończyć. Bramka dla Jagiellonii była kontrowersyjna, sędzia nie podyktował karnego dla nas, mieliśmy kilka dobrych okazji i w doliczonym czasie gry nieuznaną bramkę. To wszystko teraz się już nie będzie liczyło. Mamy nowy sezon, inną niż wtedy sytuację – uważa szkoleniowiec. - W piątek rozpoczynamy przy stanie 0-0 i chcemy przynajmniej wrócić z punktem. Wiemy, co nas czeka. Znamy ich siłę: bardzo dobry trener, wyczucie do nowych zawodników, a kadra nie zmienia się jakoś bardzo szybko. Jak nie uda się wywołać potencjału z ostatnich spotkań, jak nie dołożymy czegoś więcej, to możemy przegrać. Jagiellonia gra u siebie, na pewno będzie zmobilizowana po ostatniej porażce, a indywidualności na pewno ma.

Pogoń szykowała się do meczu bez kilku podstawowych zawodników – część leczyła kontuzje, część była na meczach reprezentacyjnych. Wystarczy powiedzieć, że Runjaic nie mógł szykować do meczu obrońców, bo ta przeprowadzi tylko jeden trening przed spotkaniem.

- Mieliśmy ostatnio czas, by przećwiczyć różne rzeczy, ale najmniej czasu poświęciliśmy na zespołową taktykę. Raczej postawiliśmy na regenerację i dopracowanie pewnych szczegółów. To, co sobie założyliśmy - wykonaliśmy. Jestem spokojny o to, że na boisku wykonamy nasz plan. Obrona? Cieszę się, że mam takich zawodników, którzy dostają powołania. To nie jest stracony czas – stwierdził Kosta Runjaic.

Piątkowy mecz o godz. 20.30.

MAGAZYN SPORTOWY GS24.PL