Cristiano Ronaldo nikomu przedstawiać nie trzeba. Rasowy napastnik, wzbudzający skrajne emocje. Jedni go kochają, inni nienawidzą, ale każdy czuje przed nim respekt. Częściej niż jego umiejętności dyskusji poddawana jest marka żelu do włosów jakiego używa. Dzisiejszy mecz pokazał, że jest gwiazdą reprezentacji, choć nie przekłada się to na gole. Koledzy z drużyny niejednokrotnie omijają go przy podaniach szerokim łukiem, mimo że nie był kryty. Zmarnował dzisiaj kilka sytuacji, w tym co najmniej trzy z gatunku "100%", a w dwóch z nich był sam na sam z bramkarzem. Jednak nie można mu odmówić jednego - szukał swoich sytuacji, często gościł w polu karnym rywala i chciał strzelić. Zabrakło szczęścia.
Christian Eriksen jest wschodzącą nadzieją duńskiej kadry i jej gwiazdą. Młody i niezwykle utalentowany zawodnik, w którym sztab szkoleniowy i kibice pokładają nadzieje. W dzisiejszym spotkaniu był... właściwie niewidoczny. Zaliczył jedno, bardzo mocne i celne, choć nie dające gola uderzenie, a później znikł. Po gwieździe na jaką jest stylizowany spodziewać się można było dużo więcej. Nie specjalnie pomógł drużynie i ewidentnie nie zagrał na 100% swoich możliwości.
Pojedynek wygrywa: Nikt. Remis. Niewykorzystane szanse są gorsze niż popełnione błędy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?