Pogoń Widzewa trwa. Łodzianom w rundzie wiosennej udało się odrobić już osiem punktów straty do pierwszego w tabeli KS Paradyż. Wszystko dzięki środkowemu zwycięstwu nad liderem i sobocie, która przyniosła kolejne trzy oczka dla łódzkiej drużyny. Potknęli się za to rywale, bo zarówno paradyżanie, jak i Zjednoczeni Bełchatów stracili punkty w swoich meczach. Widzew przez przynajmniej tydzień będzie zajmował pozycję wicelidera tabeli IV ligi łódzkiej.
TU ZNAJDZIESZ RELACJĘ Z MECZU MINUTA PO MINUCIE
Jak do tego doszło? Wszystko dzięki dobrej i skutecznej grze zespołu. Pierwsza bramka padła już w 10. minucie spotkania. Co ciekawe, była to bramka samobójcza, strzelona przez... byłego widzewiaka. Robert Kowalczyk dostał piłkę w polu karnym, ale wyprzedził go Michał Polit, który chcą wybić futbolówkę, przelobował swojego bramkarza i trafił prosto do siatki. – Wygląda na to, że Michał cały czas myślami jest w Widzewie – żartował po ostatnim gwizdku trener łodzian, Marcin Płuska.
Dzięki temu trafieniu widzewiakom grało się zdecydowanie łatwiej. Przez całą połowę kontrolowali grę i nie pozwolili Polonii na tworzenie groźnych bramkowych sytuacji.
Zdecydowanie więcej na boisku w drugich 45 minutach. Ta część meczu rozpoczęła się od ataków łodzian. Świetną okazję miał Robert Kowalczyk, ale zamiast strzelać, pobiegł z piłką wzdłuż pola karnego i z akcji nic nie wyszło. Po chwili mocnym strzałem popisał się Przemysław Rodak, ale niestety trafił tylko w boczną siatkę. W 52. minucie gry powinno być 2:o dla Widzewa. Robert Kowalczyk dostał świetne podanie od Patryka Strusa i był sam na sam z bramkarzem. Jak to możliwe, że piłka wylądowała w rękach Filipa Błażejewskiego? Tego nie wie chyba nawet sam „Kowal”.
Po kilku minutach Kowalczyk dostał identyczne podanie od Strusa i znów nie trafił do siatki. Trzeba mu jednak przyznać, że w tej sytuacji znajdował się już w nieco trudniejszym położeniu. Honor drużyny, która kontrolowała mecz, ale nie umiała trafić do bramki, uratował Princewill Okachi. Mariusz Zawodziński wypatrzył Nigeryjczyka w polu karnym, a wpakował piłkę do siatki pięknym szczupakiem.
Nie minęła minuta, a mogło być już 3:0. Mocny strzał Kamila Bartosiewicza trafił jednak tylko w poprzeczkę. Następna fantastyczna sytuacja należała do Mariusz Zawodziński. Zawodnik dostał podanie od Kamila Bartosiewicza, ale nie trafił do pustej bramki. Sytuację uratował widzewski joker, czyli Sebastian Kaczyński, który tak jak w meczu z KSParadyż, trafił do siatki dosłownie chwilę po wejściu na boisko.
Wynik meczu ustalił Princewill Okachi. Zaczęło się od Patryka Strusa, który wypuścił piłkę do Zawodzińskiego. Popularny „Owca” podał do Princa, a ten zrobił to, co zrobić należało.
– Kaczyński aspiruje do tego, by wyjść na następne spotkanie w pierwszej jedenastce. Na razie dobrze sprawdza się w roli jokera. Pojawia się na boisku i zdobywa bramki – mówił po meczu trener Widzewa, Marcin Płuska. – Cały czas patrzymy tylko na siebie, a nie na naszych rywali. Tabela będzie istotna dopiero w czerwcu.
Polonia Piotrków Trybunalski - RTS Widzew Łódź 0:4 (0:1)
Bramki: Polit (10. - samobójcza), Okachi (61., 85.), Kaczyński (83.)
Polonia: Błażejewski - Sulikowski, Polit, Batata, Szumer (46. Grzybowski) - Paprocki (68. Zaor), Kowalczyk Ż, Gul, Jakubiak Ż, Grzegorzewski - Malicki. Trener: Ireneusz Komar.
Widzew: Sokołowicz - Bartos, Czaplarski, Bargieł, Gromek (62. Bończak) - Bartosiewicz (82. Puchalski), Okachi, Rodak, Strus - Zawodziński Ż (86. Możdżonek) - Kowalczyk (70. Kaczyński). Trener: Marcin Płuska.
Sędziował: Tomasz Majkowski
Widzów: 999
Pozostałe wyniki IV ligi:
Sobota:
Orzeł Nieborów - MKP-Boruta Zgierz 0:1 (0:1),
Astoria Szczerców - Omega Kleszczów 1:1 (0:0),
Rosanów - Andrespolia Wiśniowa Góra 2:2 (1:1)
KS Paradyż - Zawisza Rzgów 1:1 (0:1),
Polonia Piotrków - Widzew Łódź 0:4 (0:1).
Włókniarz Zelów - Zjednoczeni Gmina Bełchatów 3:0 (0:0),
Stal Głowno - Zjednoczeni Stryków 0:0,
Pilica Przedbórz - Zawisza Pajęczno 2:3 (1:1).
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 11-17 kwietnia 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?