Polski bramkarz ze łzami żegnał się z kibicami Unionu Berlin. Jego dobra postawa przyczyniła się do historycznego wyniku klubu

32-letni Rafał Gikiewicz zaliczył w debiutanckim sezonie Unionu Berlin w Bundeslidze 33 ligowe mecze, a w ośmiu z nich zachował czyste konto. Pochodzący z Olsztyna bramkarz nie zagrał tylko 20 czerwca przeciwko TSG 1899 Hoffenheim. Były zawodnik Jagiellonii Białystok czy Śląska Wrocław łącznie wystąpił w Unionie w 75 meczach, w których 25 razy zagrał "na zero".

Rafał Gikiewicz niedawno ogłosił, że nie przedłuży umowy z Unionem Berlin. Według "Bilda" podpisał już trzyletni kontrakt z FC Augsburg, czyli drużyną, która sezon 2019/2020 zakończyła tuż nad strefą spadkową. Zdobyła 36 punktów i miała bilans bramkowy 45:63.

Union Berlin sezon 2019/2020 zakończył na 11 miejscu, dzięki zdobyciu 41 punktów. Bilans bramkowy stołecznej drużyny to 41:58. "Oczko" wyżej znalazła się Hertha Berlin z Krzysztofem Piątkiem. Borussia Dortmund Łukasza Piszczka została wicemistrzem Niemiec (69 punktów), a Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim po raz ósmy z rzędu został mistrzem Niemiec (82 punkty). Fortuna Düsseldorf z Dawidem Kownackim w składzie spadła do 2. Bundesligi (przedostatnie miejsce w stawce i tylko 30 punktów).