Zdecydowała ostatnia akcja
Gdy kibice na Arenie rozpoczynali już świętowanie, to w czwartej minucie doliczonego czasu gry z prawej strony pola karnego piłkę dograł Vaclav Cerny, a zza placów Denysa Popova w szesnastce Dynama wyskoczy Cyriel Dessers. Georgiy Bushchan, bramkarz Dynama, przy strzale z najbliższej odległości nie miał nic do powiedzenia. Goście gonili wynik od 37. minuty, gdy rezultat spotkania otworzył kapitan biało-niebieskich, Andryi Yarmolenko.
Frekwencyjny rekord
Od momentu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę i toczącej się na jej terenie wojny, zespoły ukraińskie wynajmują Arenę Lublin, aby rozgrywać tu swoje mecze w klubowych zmaganiach międzynarodowych prowadzonych przez UEFA. W dwóch poprzednich sezonach w ramach zmagań Ligi Europy i Ligi Konferencji występowała w Lublinie Zoria Ługańsk. Jej spotkania nie cieszyły się jednak zadowalającą frekwencją. Trybuny wręcz świeciły pustkami.
W przypadku Dynama sytuacja jest zgoła inna. Mecz wicemistrza Ukrainy przeciwko Partizanowi Belgrad w II rundzie eliminacji LM obejrzało 4712 kibiców. Na konfrontację z Rangersami przyszła już niemal dwa razy większa publika, co jest rekordem, biorąc pod uwagę mecze drużyn ukraińskich na Arenie.
Kto ewentualnym rywalem w IV rundzie?
Jeśli Dynamo przejdzie Rangersów, to w dwumeczu o awans do fazy ligowej zmierzy się z lepszym z pary RB Salzburg kontra Twente Enschede. Póki co bliżej awansu jest zespół z Austrii (RB wygrał u siebie 2:1), w którym występuje polski obrońca Kamil Piątkowski.
Dynamo to aktualny wicemistrz Ukrainy. Z powodu napaści zbrojnej Rosji na Ukrainę i toczących się na jej terenie działań wojennych, klub z Kijowa swoje mecze w rozgrywkach międzynarodowych rozgrywa na terytorium Polski. Tym razem zdecydował się na Lublin, dwa lata temu były to Łódź i Kraków.
Miliard Cristiano Ronaldo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?