Czy temat zatrudnienia Franciszka Smudy w zespole "Czarnych Koszul" znów stanie się aktualny?
Jacek Grembocki był "zwalniany" z Polonii od prawie miesiąca. Pierwsze pogłoski na temat jego odejścia pojawiły się po odpadnięciu "Czarnych Koszul" z rozgrywek Ligi Europejskiej. Władze klubu z Konwiktorskiej szybko znalazły następcę dla szkoleniowca Polonii - miał być nim Franciszek Smuda, który w ubiegłym sezonie zdobył krajowy puchar z zespołem Lecha Poznań. Popularny "Franz" był już ponoć dogadany ze stołecznym klubem, jednak kilka dni temu dosyć nieoczekiwanie zrezygnował z propozycji, gdyż "nie chciał wchodzić w paradę Grembockiemu". Czy po dzisiejszym meczu powróci temat jego zatrudnienia w Polonii?
W dzisiejszym meczu poloniści kompletnie zawiedli. Drużyna w niczym nie przypominała tej, która tydzień temu w iście mistrzowskim stylu wygrała na wyjeździe aż 4:2 z Lechem Poznań. Kompletnie niewidoczni na boisku byli napastnicy. Na początku w ataku występował - tradycyjnie już - osamotniony Filip Ivanovski, jednak w drugiej połowie Jacek Grembocki desygnował do gry kolejnych "napadziorów" - Milana Nikolicia i Jacka Kosmalskiego. Żaden z nich nie zdołał jednak odwrócić losów spotkania.
Goście zwycięską bramkę zdobyli w 20. minucie meczu, kiedy po dośrodkowaniu Macieja Rogalskiego nieupilnowany przez stołecznych obrońców Arkadiusz Mysona umieścił piłkę w pustej bramce. W późniejszej fazie spotkania okazji do zmiany wyniku było bardzo niewiele - najlepszej nie wykorzystał w 44. minucie Adrian Mierzejewski. Zawodnik "Czarnych Koszul" strzelał z rzutu wolnego z dwudziestu pięciu metrów, jednak niesamowitą paradą popisał się golkiper Lechii - Mateusz Bąk, który sparował piłkę na rzut rożny. W końcówce spotkania podopieczni Tomasza Kafarskiego grali na czas, co wyraźnie irytowało miejscowych kibiców. Prowadzący zawody sędzia Adam Kajzer przedłużył mecz aż o pięć minut, jednak piłkarze Polonii nie potrafili wykorzystać tego "gratisu" do zdobycia choćby wyrównującej bramki.
Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)
0:1 - Arkadiusz Mysona (20')
Polonia: Przyrowski - Mynar, Jodłowiec, Dziewicki, Zasada - Mierzejewski (59' Kosmalski), Trałka (46' Nikolić), Kozioł, Sarvas (71' Piątek), Lato - Ivanovski
Lechia: M. Bąk - K. Bąk ŻK, Wołąkiewicz, Cvirik (81' Manuszewski), Mysona - Kaczmarek ŻK, Surma ŻK, Bajić, Nowak (90' Wiśniewski) - Lukjanovs (74' Kowalczyk)
Sędziował: Adam Kajzer (Rzeszów)
Widzów: ok. 3500
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?