Niedzielny mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie. Dwie bramki, w tym jedną z karnego, zdobył Artur Karasek. Skarżyszczanie, jak relacjonuje trener Dominik Rokita, mieli również dobre sytuacje, a w całym meczu posiadali przewagę. – W pierwszej połowie również mieliśmy dobre sytuacje, a gole straciliśmy po własnych błędach. W drugiej połowie gra toczyła się prawie cały czas na połowie Nidy, ale gospodarze postawili autobus przed bramką – powiedział trener.
Po tym meczy Granat Skarżysko-Kamienna zajmuje 7. miejsce z 15 punktami. W następnej kolejce Granta podejmie na własnym stadionie Klimontowiankę Klimontów, czyli zespół, z którym awansował z ligi okręgowej. Drugi beniaminek zajmuje ostatnią pozycję w tabeli z dorobkiem trzech punktów. Mecz Granat Skarżysko-Kamienna – Klimontowianka Klimontów odbędzie się w sobotę 29 września o godz. 15.00.
TS 1946 Nida Pińczów – Granat Skarżysko-Kamienna 2:0 (2:0)
Bramki: Artur Karasek – dwie, w tym jedna z karnego
TS 1946 Nida: Pałaszewski – Kempkiewicz, Szafraniec , Krzak, Skowera, Ciacia (68. Adrian Brzezoń), Bandura, Karasek, Majchrzyk (60. Fitowski), Zygan, Gajda.
Granat: Wnukowski – Szyszka, Drożdżał, Wojna, Suwara, Uciński, Kołodziejczyk, Dulęba, Bartosiak, Rzeszowski, Miller (72. Głowaczwski)
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Top Sportowy. Największe ekstrawagancje gwiazd sportu
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
