2 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Mniej więcej do 60 minuty był to mecz pod dyktando Stali....

"Powieszony" Putin, skandaliczne błędy. TO wydarzyło się w 28. kolejce PKO Ekstraklasy

Wpadka bramkarza Stali

Mniej więcej do 60 minuty był to mecz pod dyktando Stali. Drużyna Adama Majewskiego grała solidnie i jako jedyna kreowała dogodne okazje. Miała jednak pecha. Gol Mateusza Matrasa został odwołany z powodu spalonego, a karnego anulowano po obejrzeniu powtórki, z której jasno wynikło, że Maksymilian Sitek dopuścił się symulowania. Wszystko wskazywało wówczas na to, że Stal i tak zapunktuje. Przed przerwą groźne strzały oddali Krystian Getinger czy Mateusz Żyro. Wreszcie w 56 minucie prowadzenie uzyskał Oskar Zawada po zamieszaniu w polu bramkowym.

I potem zaczęły się kłopoty Stali. Niemające nic do stracenia Zagłębie ruszyło do ataku i w przeciągu trzynastu minut z 0:1 zrobiło się 3:1. Początkowo Zagłębie powstrzymywał Rafał Strączek, ale z bohatera stał się antybohaterem. Przy decydującym o porażce golu, czyli drugim zachował się beznadziejnie; wybiegł daleko poza szesnastkę, gdzie zbyt krótko wybił piłkę głową, a ta spadła pod nogi Erika Daniela, który efektownym lobem zapewnił Miedziowym szczęśliwe zwycięstwo.


Zobacz również

Poznaliśmy komplet półfinalistów lubuskiego Pucharu Polski. Są niespodzianki!

NOWE
Poznaliśmy komplet półfinalistów lubuskiego Pucharu Polski. Są niespodzianki!

Roślinne śniadaniówki? Tak!

NOWE
Roślinne śniadaniówki? Tak!

Polecamy

Zagłębie Lubin ma nowego Prezesa Zarządu. Klub wciąż walczy o utrzymanie

Zagłębie Lubin ma nowego Prezesa Zarządu. Klub wciąż walczy o utrzymanie

Lider 1. Ligi powiększył przewagę. Pierwsza porażka w tym roku Arki

Lider 1. Ligi powiększył przewagę. Pierwsza porażka w tym roku Arki

Skóraś z kolejnym golem w Belgii. Polak walczy o bilet na Euro

Skóraś z kolejnym golem w Belgii. Polak walczy o bilet na Euro