Mecz 2. kolejki Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City i Borussią Dortmund od początku nie układał się po myśli gospodarzy. Najlepiej może o tym świadczyć fakt, że w pierwszej połowie "Obywatele" nie oddali żadnego celnego strzału. Druga część spotkania zaczęła się dla City fatalnie. W 56. minucie ekipa Guardioli straciła bramkę na 1:0 i wiele wskazywało na to, że na Etihad Stadium możemy mieć niespodziankę.
W 80. minucie gracze z Manchesteru wzięli się do odrabiania strat. Gola na 1:1 strzelił John Stones. Prawdziwym bohaterem okazał się jednak były gracz Borussii - Erling Braut Haaland. To on strzelił zwycięską bramkę, która później została wybrana golem kolejki.
Norweg ma na swoim koncie 21 występów w Lidze Mistrzów, w których zgromadził już 26 bramek.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?