Pracowity tydzień piłkarzy Podbeskidzia. Trenowali i… malowali bombki

Przedświąteczne spotkania piłkarzy Podbeskidzia z kibicami to już tradycja. Tak jak w poprzednich latach, klub zaprosił swoich sympatyków do centrum handlowego Gemini Park, gdzie przygotował szereg atrakcji dla najmłodszych. Drużynę reprezentowali Daniel Bujok, Piotr Malinowski, Bartłomiej Konieczny, Mateusz Kupczak, Rudolf Urban, Dariusz Kołodziej, Krzysztof Chrapek, Fabian Pawela i Błażej Telichowski. Tym razem zawodnicy musieli się wykazać talentem plastycznym – ich zadaniem było pomalowanie świątecznych bombek, które następnie trafiły do Domu Dziecka w Bielsku-Białej. Kibice mieli okazję, by zdobyć autografy, porozmawiać z piłkarzami, a także zaopatrzyć się w nową kolekcję klubowych gadżetów. Wśród nich największym powodzeniem cieszył się kalendarz Podbeskidzia na 2014 rok, który wciąż jest w sprzedaży.

Nie była to jedyna w tym tygodniu przedświąteczna akcja, w jakiej udział wzięli piłkarze "Górali". Na początku tygodnia kilku z nich udało się do pobliskich Czechowic-Dziedzic, gdzie w ramach charytatywnej akcji "Szlachetna Paczka" udzielili pomocy jednej z potrzebujących rodzin.

Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego mogli pozwolić sobie tylko na chwilę rozluźnienia, bo już dzień później wyjechali do Kielc, gdzie w sobotę czeka ich starcie z kielecką Koroną. Do autokaru nie wsiadł m.in. Anton Sloboda, który z powodu kontuzji opuścił także poprzedni mecz z Zawiszą Bydgoszcz (0:0). Wyleczył się już z kolei Tomasz Górkiewicz. Boczny obrońca „Górali” doznał urazu kolana podczas spotkania z Zagłębiem w Lubinie i w ubiegły weekend musiał pauzować, ale w Kielcach będzie już mógł zagrać.

Piłkarze Podbeskidzia mają za sobą klubową wigilię i już dwa dni po meczu z Koroną niektórzy z nich rozjadą się na urlopy. Drużyna spotka się ze sobą ponownie dopiero po Nowym Roku, gdy 7 stycznia rozpocznie się okres przygotowawczy do rundy wiosennej.