Prezes Rakowa Częstochowa: Chcemy się utrzymać w Ekstraklasie po 37, a może już po 30 kolejkach

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Prezes Rakowa Wojciech Cygan
Prezes Rakowa Wojciech Cygan fot. rakow.com
Wojciech Cygan, prezes Rakowa Częstochowa, mówi nam czy czuł satysfakcję, gdy eksperci uznali, że drugiego gola dla Lecha poprzedził faul i kogo zabraknie w meczu z Legią.

Obejrzał pan na spokojnie jeszcze raz mecz Rakowa z Lechem przegrany przez pański klub 0:3?
Po 10 latach spędzonych w piłce staram się nie emocjonować tak bardzo kolejnymi meczami. Spotkanie od początku do końca obejrzałem z trybun w Poznaniu i powiem tylko, że wynik na pewno nie spełnił moich oczekiwań.

Piłkarze Rakowa mocno protestowali na boisku uważając, że dwa pierwsze gole dla poznaniaków nie powinny zostać uznane. Daleki jestem od kwestionowania decyzji sędziego. Na pewno były to sytuacje kontrowersyjne. Pierwsza była nawet konsultowana z wozem VAR. W drugim przypadku wydaje się, że wcześniej nasz zawodnik faktycznie był faulowany, ale mecz się zakończył wynikiem 3:0 dla Lecha i nic już z tym nie zrobimy. Trzeba się przygotować do kolejnego spotkania i zrobić wszystko, żeby jego wynik był korzystniejszy dla Rakowa.

Odczuwał pan małą satysfakcję, gdy analizujący tę sytuację Sławomir Stępniewski też dopatrzył się faulu Muhara na Schwarzu? Nie było ani satysfakcji, ani poczucia ulgi. Po prostu po raz kolejny potwierdziło się, że piłka nożna to jest gra błędów i popełniają je na boisku zarówno piłkarze jak i sędziowie.

Nie przegap

Trener Marek Papszun za protesty po tej akcji dostał czerwoną kartkę i najbliższy mecz z Legią będzie oglądał z trybun. Brak szkoleniowca na ławce Rakowa to duże osłabienie?
Czekamy na decyzję Komisji Ligi, ale spodziewamy się takiej kary dla trenera Papszuna. Brak szkoleniowca na ławce na pewno będzie dla nas problemem, ale mimo to musimy zrobić wszystko, żeby powalczyć z Legią jak równy z równym.

Nie wiadomo kiedy Raków wróci do gry na swoim stadionie. Zobaczcie, jak obiekt wygląda obecnie

Stadion Rakowa Częstochowa nigdy nie był modernizowany. Zoba...

Trener Papszun żartował, że z trybun będzie lepiej widział co dzieje się na boisku, bo ławki w Bełchatowie są bardzo nisko, za to dość blisko trybun.
To wszystko prawda, ale nie ma się nad tym co rozwodzić. Musimy tę sytuację po prostu zaakceptować i starać się robić swoje próbując zdobywać w tym meczu punkty.

Pomysł na pokonanie Legii już jest? Na pewno będzie wam łatwiej niż jesienią, bo u rywali nie gra już Niezgoda, który w Warszawie strzelił Rakowowi trzy gole.
Sytuacja kadrowa jest teraz inna nie tylko w Legii, ale i w naszym zespole. Jestem przekonany, że trener Papszun ma już w głowie pomysł na to jak pokonać Legię, ale piłka nie raz słyszała buńczuczne wypowiedzi, które potem nijak się miały do boiskowej rzeczywistości. My musimy na mu-rawie udowodnić, że Raków jest drużyną, która wciąż jest w stanie w Ekstraklasie sprawiać niespodzianki.

Absencja trenera na ławce to nie jedyny problem Rakowa przed tym meczem.
Tomek Petrasek wypada za kartki i brak kapitana na pewno jest sporym osłabieniem. David Tijanić już trenuje, ale nie wiem czy będzie gotowy do gry w sobotę.

O co gra Raków w tym sezonie - o utrzymanie czy górną ósemkę tabeli?
Od początku sezonu mówimy, że jako beniaminek gramy o utrzymanie. Udana końcówka rundy jesiennej sprawiła, że może uda nam się przyspieszyć osiągnięcie tego celu i zapewnić sobie pozostanie w elicie nie po 37, a już po 30 kolejkach.

Rozstrzygnięcie przetargu na modernizację stadionu w Częstochowie przełożono na 28 lutego. Zdążycie przed nowym sezonem?
Terminy są bardzo napięte, ale wydłużenie przetargu po licznych zapytaniach oferentów, paradoksalnie może nam pomóc, bo uniemożliwi im podnoszenie tej sprawy przy ewentualnych protestach. Mam nadzieję, że przetarg zostanie rozstrzygnięty 28 lutego bez wielkich perturbacji i odzyskamy stracony czas.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezes Rakowa Częstochowa: Chcemy się utrzymać w Ekstraklasie po 37, a może już po 30 kolejkach - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24