Siarka Tarnobrzeg zakończyła zmagania w trzeciej lidze w 2019 roku na rozczarowującym, ósmym miejscu w tabeli. Prezes klubu, Dariusz Dziedzic powiedział nam, że jest zawiedziony tym, jak zaprezentowali się piłkarze z jego zespołu.
Spadkowicz z drugiej ligi z poprzedniego sezonu dokonał przed rozpoczęciem nowych rozgrywek wielu zmian. Przede wszystkim w sztabie szkoleniowym - nowym pierwszym trenerem został Grzegorz Opaliński, który zastąpił na tym stanowisku Ryszarda Komornickiego.
Do zmian doszło także w kadrze zawodników.
- Oczywiście kilku zawodników odeszło po tym, jak spadliśmy do trzeciej ligi, ale mówiąc szczerze, to byłem zadowolony z tego, jak udało nam się zbilansować skład. Sprowadziliśmy kilku doświadczonych zawodników i koniec końców uważałem, że okienko transferowe był o dla nas dobre. Rzeczywistość okazała się jednak być inna. Dokonamy kilku zmian kadrowych - powiedział nam prezes piłkarskiej Siarki Tarnobrzeg, Dariusz Dziedzic.
Zmiany kadrowe mają z kolei ominąć sztab szkoleniowy.
- Pierwszym trenerem w Siarce pozostanie Grzegorz Opaliński, tutaj nic się nie zmienia - powiedział również prezes klubu z Tarnobrzega.
Początek tego sezonu nie wskazywał na pewno na to, by aktualna pozycja w tabeli była aż tak daleka. Siarka zaczęła rozgrywki bardzo dobrze i przez pewien czas zajmowała nawet pozycję lidera.
- Zaczęliśmy dobrze i wydawało się, że potwierdza się, iż zdołaliśmy dobrze zrealizować wzmocnienia kadry przed sezonem. Dodatkowo świetnie odpalił Krzysiek Ropski i nasza gra i wyniki były na dobrym poziomie. Potem przyszedł jeden kryzys, drugi i nie udało nam się z nich do końca wygrzebać - dodał prezes Siarki.
W tej chwili jego klub zajmuje w tabeli miejsce ósme, ale strata do ścisłej czołówki wcale nie jest taka duża. Korona IIKielce, HutnikKraków i Motor Lublin, czyli trzy pierwsze zespoły, mają w swoich dorobkach po 33 punkty, kolejna Stal Kraśnik 32.
Siarka do lidera traci sześć punktów i na pewno nie jest to strata nie do odrobienia.
- Nie składamy na pewno broni. Będziemy chcieli poczynić kilka ruchów na rynku transferowym, paru zawodników też jeszcze od nas odejdzie. Będziemy walczyć do końca sezonu - dodał Dariusz Dziedzic.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?