Prezes znajomym Putina, czyli realia Tereka Grozny

Michał Libuda
Czeczenii raczej nie uznaje władzy w Moskwie i dąży do utworzenia niepodległego państwa. Miejscowy klub, Terek Grozny wydaje się być namiastką Europy. Jednak i tam polityka odgrywa bardzo dużą rolę.

Należy przypuszczać, że większość kibiców w Polsce słabo kojarzy ten zespół, który można nazywać prawie azjatyckim. Jednak inne zdanie na ten temat mają kibice Lecha Poznań, który przegrał w 2004 roku rywalizację w kwalifikacjach Pucharu UEFA właśnie z Czeczenami. Porównywać tamtą drużynę z obecną, która teraz broni się przed spadkiem z ligi rosyjskiej, jest bezzasadne, gdyż fundusze na transfery i ambicje wszystkich w tym klubie są zdecydowanie bardziej wygórowane.

Wzór z Machaczkały

W Rosji podobnie jak na Ukrainie, władza należy do oligarchów, którzy często angażują się w politykę i są bardzo wpływowi, również dzięki swojemu wykształceniu i znanym przyjaciołom. Prezydent Tereka Ramzan Kadyrow do tego opisu pasuje idealnie. Ukończył szkołę biznesu w Machaczkale i został wybrany prezydentem Czeczenii. Jednak oficjalnie w klubie rządzi Magomed Daudov. Kadyrow sprawuje władzę w całej prowincji z poparciem Władimira Putina. Dostał tytuł "Bohatera Rosji" i przewodniczącego oddziału prokremlowskiej partii Jedna Rosja. Kadyrow jest tym dla Tereka, kim dla Anży Sulejman Kerimow. Jednak w przeciwieństwie do niego nie kupuje znanych piłkarzy za ogromne kwoty, tylko rozsądnie buduje potęgę. Stadion Tereka może pomieścić 30 000 widzów i posiada również kompleks z halą sportową, pływalnię, korty tenisowe, dwa pełnowymiarowe boiska.

Wygrywają ze słabeuszami

Najbardziej znanym piłkarzem, który nie tak dawno występował w Tereku był Ewerthon. Mający w swojej karierze występy w Borussii Dortmund, czy zespołach hiszpańskich Brazylijczyk ,jednak nie spisywał się zbyt dobrze w klubie. W sześciu meczach strzelił zaledwie jedną bramkę i bez żalu został puszczony do Al-Ahly, gdzie również nie jest wielką postacią ligi. W czeczeńskim zespole zajmującym 3. miejsce w grupie spadkowej liczącej 8 zespołów, można doszukać się znanych piłkarzy. Belg Jonathan Legear jesienią był pomocnikiem Anderlechtu Bruksela, natomiast Sergieja Omeljańczuka kojarzą kibice Legii, gdzie występował przed laty. Jedynym polskim akcentem w klubie był dotąd Piotr Polczak. Mimo niezłej kadry Terek Grozny nie potrafi wygrać z wielkimi tamtejszych rozgrywek i pod względem sportowym nie może się równać z najlepszymi. Jednak organizacja jest tam na pewno więcej niż przyzwoita.

Drugi Polak w Czeczenii

Wybór Macieja Rybusa może dziwić kibiców natomiast co innego twierdzą piłkarze. W klubach rosyjskich można zarobić już więcej niż na zachodzie, gdzie kryzys dociera również do klubów piłkarskich. Na wschodzie pieniądze oligarchów i najróżniejszych biznesmenów skutecznie odstraszają praktykę oszczędności. Skuteczność można zauważyć poprzez coraz to bardziej wiodące postaci światowego futbolu pojawiające się w Rosji (choćby Samuel Eto'o w Machaczkale). 18-krotny Pomocnik reprezentacji Polski taką sławą może zostać w Tereku. - Jesteśmy przekonani, że Rybus szybko dostosuje się do zespołu i pomoże w rozwiązywaniu problemów naszego klubu. Jesteśmy zadowoleni z jego zakupu. Wiemy, że było nim zainteresowanych wiele europejskich zespołów. Koncepcja naszego klubu opiera się na kupowania młodych, utalentowanych graczy. Taki jest Rybus - stwierdził Magomed Daudov, prezes Tereka.

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Popuść wodze fantazji i... zgarnij nagrody - nowy konkurs na Całapolskakibicuje.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24