- Przedstawiona przez zarząd dokumentacja nie pozwala dokładnie poznać aktualnej sytuacji finansowej spółki - tłumaczy stanowisko prezydenta jego asystent Maciej Biskupski.
Prezydent postawił sprawę jasno: aby dalsza współpraca miasta z pozostałymi akcjonariuszami oraz zarządem była możliwa w najbliższym możliwym terminie musi dojść do zmiany w składzie Rady Nadzorczej. Na pięciu członków Rady trzech miałoby reprezentować Katowice (obecnie jest ich dwóch - przyp.red.). Potem przyjdzie czas na audyt, który pozwoli ocenić sytuację finansową i zadłużenie klubu.
- Do czasu spełnienia tych warunków nie ma mowy, by jakiekolwiek kolejne publiczne pieniądze trafiły na Bukową - zaznacza Biskupski.
Prezydent Piotr Uszok nie ukrywa, że liczy na szybką reakcję klubu, czyli zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia RN. Klubowi działacze o stanowisku miasta dowiedzieli się z mediów.
- Nie mieliśmy innego wyjścia, bo Ireneusz Król, prezes Rady Nadzorczej, z różnych przyczyn dwukrotnie nie pojawił się na spotkaniu z prezydentem - zaznacza Biskupski.
Ponieważ także prezes Krysiak był wczoraj nieobecny, stanowisko władz klubu poznamy dopiero wkrótce.
Na Bukowej rozpocznie się wreszcie montaż systemu monitoringu, który klub wypożyczył z firmy współpracującej także z Górnikiem Zabrze. Dzięki temu pierwszy wiosenny mecz z Ruchem Radzionków będą mogli obejrzeć kibice na trybunach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?