- Dołożyłem wszelkich starań, żeby murawa była gotowa nie tylko na sobotni mecz, ale całą rundę wiosenną. Jestem przekonany, że łódzkim piłkarzom będzie się na niej dobrze i bezpiecznie grało! – mówi Andrzej Trojan, greenkeeper Miejskiej Areny Kultury i Sportu.
Na początku miesiąca zatrudniany przez Spółkę zespół greenkeeperów uruchomił podgrzewanie płyty.
Specjaliści odżywili murawy nawozami oraz dokonali wszelkich niezbędnych prac pielęgnacyjnych. Płyta boiska została dobrze przygotowana i mimo weekendowego załamania pogody nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rozgrywać na niej mecze.
- Nie ukrywam, że murawa, na której swoje mecze rozgrywa Widzew pochodzi z górnej półki - Trojan. - Gdy do nas przyjechała, była dość długa, bo miała aż 3,5 cm. Zależało mi na tym, bo taka trawa szybko się ukorzenia, a potem służy o wiele dłużej. Na początku było widać, że przeżyła pewien szok adaptacyjny, jednak szybko sobie z tym poradziliśmy. Jest dobrze, ale to i tak dopiero początek. Prawda jest taka, że naszą murawę w pełnej krasie będziemy podziwiać dopiero latem.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?