Przemeblowany Górnik Łęczna zaczyna wiosenny bój o powrót do Nice I ligi. W niedzielę podejmuje Resovię

Marcin Puka
polskapress
Piłkarską wiosnę czas zacząć. Jako pierwsi z męskich zespołów z regionu na murawę wybiegną zawodnicy Górnika. Łęcznianie w niedzielę (godz. 13.05) w ramach 22. kolejki drugiej ligi podejmą Resovię.

Celem zielono-czarnych jest powrót po rocznej przerwie na zaplecze Lotto Ekstraklasy. Po rundzie jesiennej zespół prowadzony przez Franciszka Smudę zajmuje piąte miejsce w tabeli. Awans wywalczą trzy pierwsze drużyny, a do będącej na najniższym stopniu podium Elany Toruń, ekipa z Lubelszczyzny traci tylko dwa punkty.

- Na pewno sytuacja w tabeli siedzi gdzieś w głowach kibiców, działaczy, sztabu szkoleniowego, czy szatni. Staramy się jednak o tym za bardzo nie myśleć, ale wiemy, jak wygląda sytuacja - mówi Tomasz Midzierski, obrońca Górnika. - Musimy jak najwięcej punktować, a nie skupiać się na tym, z kim i gdzie gramy. Będziemy korygować błędy i walczyć o zwycięstwo w każdym meczu - dodaje.

W przerwie zimowej w Górniku doszło do zmian w zarządzie klubu, ale także i do kolejnej rewolucji kadrowej. Nowym sternikiem drugoligowca został były sędzia piłkarski, Piotr Sadczuk. Zastąpił na tym stanowisku Veljko Nikitovicia, pełniącego tę funkcję od lipca 2017 roku. Serb został dyrektorem sportowym klubu. Z zespołu odeszło kilkunastu zawodników, a zakontraktowano dziesięciu nowych piłkarzy, ale możliwe są dalsze ruchy personalne.

Największą stratą wydaje się odejście Patryka Szysza. Najlepszy snajper łęcznian (w trwającym sezonie zdobył 11 goli) został kupiony przez Zagłębie Lublin już ponad pół roku temu, ale był wypożyczony do Górnika na 12 miesięcy. Zimą klub z krajowej elity skrócił jednak wypożyczenie i napastnik trafił do miedziowych w styczniu.

Zastąpić ma go 20-letni Aron Stasiak (pozyskany z Wigier Suwałki), w drużynie pozostał także drugi najlepszy snajper, Paweł Wojciechowski (9 bramek). Tyle tylko, że ten ostatni obecnie leczy kontuzję. Cały czas trwają poszukiwania kolejnego napastnika, a w piątek pozyskano pomocnika Mateusza Cetnarskiego, mającego za sobą występy m.in. w Sandecji Nowy Sącz i Cracovii.

Oprócz Stasiaka kibice w Łęcznej po raz pierwszy w oficjalnych starciach zobaczą w akcji m.in. Macieja Orłowskiego (Lech Poznań), Marcina Pigiela (Widzew Łódź), czy Donatasa Nakroslusa (Olimpia Grudziądz).

Większość nowych twarzy stanowią młodzi zawodnicy, ale w Górniku występują też doświadczeni piłkarze. Trener Smuda skompletował skład, który można określić mieszanką rutyny z młodością.

- Nowa fala napiera, dobrze pracuje, ale my nie jesteśmy takimi starymi dziadkami i się łatwo nie poddamy. Taki jest urok piłki, że ktoś musi przyjść, a ktoś odejść. Szatnia nie lubi stagnacji, nazwiska muszą krążyć. Zespół musi cały czas się rozwijać, iść do przodu. Rywalizacja na każdej pozycji daje dobre efekty dla drużyny - mówi Midzierski.

Resovia w poprzednim sezonie występowała jeszcze w trzeciej lidze. Po awansie zespół ze stolicy Podkarpacia prezentuje się bardzo przyzwoicie. Podopieczni Szymona Grabowskiego zajmują ósmą lokatę.

W zimowych sparingach biało-czerwoni nie kalkulowali, co pokazuje, że będą stawiać na otwartą grę. Pięciokrotnie wygrywali i tyle samo razy schodzili z boiska pokonani.

W tym okienku transferowym Resovia pozyskała tylko dwóch zawodników. Dołączyli do niej pomocnicy Arkadiusz Górka (Stal Mielec) oraz Szymon Hajduk (Wólczanka Wólka Pełkińska).

- Ciężko pracowaliśmy i naładowaliśmy akumulatory na cały rok. Jesteśmy dobrze przygotowani. Bardzo ważny będzie początek tegorocznych zmagań. Pierwsze mecze pokażą, co dalej. Skupiamy się na każdej, najbliższej batalii - kończy Tomasz Midzierski.

Kibice, którzy nie pojawią się na stadionie w Łęcznej będą mogli obejrzeć bezpośrednią relację ze spotkania na antenach TVP Regionalna i TVP 3 Lublin.

Kadra Górnika Łęczna na rundę wiosenną

bramkarze: 44. Adrian Kostrzewski (ur. 27.08.98), 1. Patryk Rojek (18.04.99);
obrońcy: 3. Szymon Klepacki (24.06.98), 20. Bartłomiej Kukułowicz (11.10.00), 2. Tomasz Midzierski (05.06.85), 31. Donatas Nakrošius (Litwa - 17.02.91), 4. Maciej Orłowski (07.01.94), 17. Marcin Pigiel (15.02.98), 22. Robert Pisarczuk (13.04.93), 88. Piotr Rogala (25.05.95), 6. Paweł Sasin (02.10.83);
pomocnicy: 57. Ołeh Borodaj (Ukraina - 07.01.93), 70. Mateusz Cetnarski (06.07.88), 93. Dawid Dzięgielewski (24.04.93), 23. Kacper Jodłowski (30.05.99), 40. Igor Korczakowski (26.09.98), 87. Jakub Kowalski (09.10.87), 14. Adrian Łuszkiewicz (06.08.86), 8. Bartosz Mroczek (16.10.94), 19. Filip Szewczyk (04.02.97), 7. Tomasz Tymosiak (19.03.93), 10. Krystian Wójcik (22.08.89);
napastnicy: 30. Mohamed Essam (Egipt - 01.01.94), 9. Aron Stasiak (19.02.99), 28. Paweł Wojciechowski (24.04.90);
trener: Franciszek Smuda;
prezes: Piotr Sadczuk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przemeblowany Górnik Łęczna zaczyna wiosenny bój o powrót do Nice I ligi. W niedzielę podejmuje Resovię - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24