Śliwiński z każdym meczem gra coraz lepiej. W ostatnich czterech meczach zdobył pięć bramek. Dobra statystyka nie uszła w niedzielę uwadze piłkarzy Sokoła Aleksandrów Łódzki, bo już w 1 minucie pozbyli się Śliwińskiego. Ostre wejście zakończyło się mocnym stłuczeniem mięśnia czworogłowego. „Śliwa”dograł cały mecz, ale widać było, że z bolącą nogą nie ma już z niego takiego pożytku jak w poprzednich meczach.
- Nie wiem, czy akcja z pierwszej minuty była zamierzona, bo przecież Sokół wiedział jak ważnym punktem w ostatnich meczach był dla nas Przemek. Chwała dla niego, że wytrzymał do końca spotkania. Czy zagra w piątkowym meczu ze Świtem? Tego nie wiemy. Mięsień jest stłuczony, zobaczymy jak w najbliższych dniach będzie reagować na ból sam zawodnik - mówi trener Broni, Dariusz Różański.
W niedzielę Broń zremisowała z Sokołem 0:0. Radomianie zajmują dziewiątą lokate w tabeli trzeciej ligi, ale mają jeden mecz zaległy do rozegrania (9 października z Olimpią Zambrów u siebie. Drużynę trenera Dariusza Różańskiego czeka bardzo ciężki wyjazdowy mecz. W piątek o godz. 19.30 na wyjeździe zagrają ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Rywale doznali ostatnio dwóch porażek z rzędu, ale wcześniej byli liderem i obecnie zajmują czwartą lokatę w tabeli.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?