Przewidywany skład Lecha na mecz z Belenenses (ANALIZA)

Kaja Krasnodębska
Jak Lech zagra z Belenenses?
Jak Lech zagra z Belenenses? Roger Gorączniak
Patrząc nie tylko na wyniki, ale także postawę Kolejorza na boisku w ostatnim czasie trudno pamiętać o zeszłorocznych triumfach. Teraz zadaniem podopiecznych Macieja Skorży jest choć trochę uratować wizerunek drużyny i zacząć wychodzić na prostą. Kiedy lepiej to zrobić niż w fazie grupowej Ligi Europy?

Maciej Skorża może mieć spory ból głowy przy ustawianiu wyjściowej jedenastki. I to wcale nie z powodu dręczących jego zespół kontuzji (wszak z urazami zmaga się tylko dwóch zawodników - Maciej Gajos oraz Marcin Robak). Większość poznaniaków cieszy się dobrym zdrowiem. Czego nie można powiedzieć o ich aktualnej formie. Nie oszukujmy się, zarówno cały zespół, jak i praktycznie każdy zawodnik przeżywa swój mały kryzys. Małym pocieszeniem dla fanów Kolejorza może być powrót do gry Darko Jevticia. Czy pomocnik pociągnie swoich kolegów do gry?

Mimo, że poznański klub ma w swych szeregach aż trzech przyzwoitych golkiperów, pozycja Jasmina Buricia wydaje się niezagrożona. Postawienie między słupkami Macieja Gostomskiego czy Krzysztofa Kotorowskiego byłoby sporą niespodzianką. Kontrowersji budzić nie powinna także linia obrony. Cała czwórka powinna być pewna pierwszego składu. I tak po prawej stronie zagra najprawdopodobniej Tomasz Kędziora, obok niego para stoperów - Marcin Kamiński oraz Paulus Arajuuri, a po lewo defensywę uzupełniać będzie Barry Douglas.

Również pozycja Łukasza Trałki i Karola Linettego nie wydaje się być zagrożona. Mimo ostatnich porażek, ciężko wyobrazić sobie Lecha bez tego duetu. Większych kontrowersji nie powinni budzić również bardziej ofensywnie ustawieni pomocnicy. Prawie pewnym jest bowiem występ Szymona Pawłowskiego oraz Kaspra Hamalainena. Jedyną wątpliwością jest właściwie tylko pozycja na prawym skrzydle. W meczu z Zagłębiem wystąpił tam Maciej Gajos. Były zawodnik Jagiellonii odniósł jednak ostatnio kontuzję. W takim wypadku do składu powrócić może Dawid Kownacki. Młody piłkarz zmagał się z kontuzjami, ale dzisiaj już jest pełni sił. Innym kandydatem jest Dariusz Formella. 20-latek ostatnimi występami nie zaskarbił sobie jednak wielkiego zaufania ze strony kibiców. Czy dzisiaj dostanie kolejną szansę?

Mimo przeciętnych (żeby nie powiedzieć) słabych występów, od pierwszej minuty wystąpić może Denis Thomalla. Może ale nie musi, gdyż mizerna forma napastnika mogła przekonać Macieja Skorżę do sporych roszad. I tak na jego pozycji zagrać może nie tylko Dawid Kownacki, ale także Kasper Hamalainen. Fin już kilkukrotnie miał okazję wcielić się w rolę typowej dziewiątki. W takim wypadku na środku boiska pojawiał się Darko Jevtić. Biorąc pod uwagę powrót Szwajcara, ten scenariusz wydaje się całkiem możliwym.

Kto dostąpi zaszczytu oglądania meczu z ławki rezerwowych? Stamtąd widok na murawę najprawdopodobniej będą mieli doświadczeni zawodnicy - Krzysztof Kotorowski, Kebba Ceesay czy Dariusz Dudka. Obok nich zasiądą najpewniej Węgrzy, a więc Tamas Kadar i Gergo Lovrencsics. Dwa ostatnie fotele czekać będą na wspominanych już przez nas zawodników. Jedno z miejsc zajmie zapewne Dariusz Formella (chyba, że dostąpi zaszczytu pierwszej jedenastki) oraz powracający po kontuzji Darko Jevtić. Maciej Skorża może obawiać się wypuszczenia Szwajcara wraz z premierowym gwizdkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24