Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przybecki dla Ekstraklasa.net: Nie czuję się gorszy od Bonina

Sebastian Kuśpik
- Nie czuję się gorszy. Też mogłem zostać w Polonii, ale zdecydowałem się na Koronę - mówi w rozmowie z Ekstraklasa.net Miłosz Przybecki, wypożyczony na rundę wiosenną do Korony Kielce skrzydłowy warszawskiej Polonii.

Rok 2011 był dla Ciebie dość specyficzny. Z jednej strony transfer do Polonii i początek przygody w Ekstraklasie, a z drugiej, chyba można to powiedzieć otwarcie, sportowy krok w tył.
Nie wiem czy sportowy krok w tył. Samo trenowanie w takim zespole dużo daje. Poza tym zagrałem sporo meczów w Młodej Ekstraklasie - lepiej przecież grać tam, niż nie grać nigdzie.

Jak myślisz, co wpłynęło na to, że nie błysnąłeś jesienią przy Konwiktorskiej?
Ciężkie pytanie. To trener ustala skład i ma wpływ na to, ile kto gra. Starałem się na treningach przekonać go do siebie, ale podejmował inne decyzje i szanuję to. Dlatego też zdecydowałem się na przyjście do Kielc. Mam nadzieję, że w Koronie uda mi się przebić do wyjściowej jedenastki.

Czujesz się gorszy piłkarsko od Grzegorza Bonina, który był Twoim głównym rywalem do miejsca w wyjściowej jedenastki i pozostał w klubie?
Nie czuję się gorszy. Też mogłem zostać w Polonii, ale zdecydowałem się na wypożyczenie do Korony, żeby mieć więcej szans na grę.

Korona była jedyną opcją czy miałeś oferty z innych klubów?
Pojawiły się zapytania z czołowych klubów 1. ligi i kilku zespołów Ekstraklasy, ale zdecydowałem się na Koronę, więc nazw pozostałych zespołów nie ma sensu zdradzać.

Miałeś już okazję porozmawiać z trenerem Ojrzyńskim o swojej pozycji w klubie?
Tak, tuż przed dzisiejszym treningiem rozmawialiśmy chwilę. Trener widzi mnie na prawym skrzydle, więc mam walczyć na treningach o miejsce w składzie.

Widzisz się w barwach Czarnych Koszul w przyszłym sezonie?
Zobaczymy. Myślę, że jeśli będę grał w Koronie, to i w Polonii moja sytuacja ulegnie zmianie i będę miał więcej okazji do gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24