Przyrowski nie dla Cracovii? Stawowy: Temat bramkarza wciąż otwarty

Natalia Doległo
Sebastian Przyrowski szuka nowego pracodawcy
Sebastian Przyrowski szuka nowego pracodawcy Sylwester Wojtas (Ekstraklasa.net)
Nadal nie wiadomo, kto w rundzie wiosennej będzie rywalem Krzysztofa Pilarza w bramce Cracovii. Na drugie tej zimy zgrupowanie trener Wojciech Stawowy zabrał Matko Perdijicia, jednak jego kontrakt z Ruchem Chorzów wciąż jest ważny. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że szkoleniowiec najchętniej widziałby w bramce Sebastiana Przyrowskiego.

Cracovia zagra w Turcji cztery sparingi

- Jeśli chodzi o pozyskanie Matko, to niemal wszystkie sprawy są dograne. Jedzie z nami, bo jeśli zostanie zawodnikiem Cracovii, nie powinien mieć żadnych zaległości. Wciąż jednak otwarty jest temat pozyskania innego bramkarza - tłumaczył Stawowy, zaś dyrektor sportowy Pasów, Tomasz Pasieczny wyjaśniał: - Czekamy, aż Perdijić porozumie się z Ruchem, natomiast Sebastian ma ważny kontrakt z Polonią Warszawa, a jak mówiłem wcześniej, szukamy tylko wolnych zawodników. Myślę jednak, że ta sprawa wyjaśni się w przeciągu kilku dni.

Tej zimy Cracovia pozyskała trzech zawodników: napastnika Michała Zielińskiego, pomocnika Władisława Romanowa i środkowego obrońcę Mate Lacicia. Najtrudniejszym zadaniem jednak okazuje się sprowadzenie na Kałuży golkipera. Krakowianie sprawdzali już Ivo Vazgecia i Iwana Karadżowa, jednak żaden z nich nie przypadł do gustu sztabowi szkoleniowemu. Pod koniec rundy jesiennej mówiło się, że do Cracovii może wrócić Marcin Cabaj, który był jednym z ulubieńców trenera Stawowego, jednak tak się nie stało, mimo, iż sam zainteresowany wielokrotnie potwierdzał chęć powrotu na stare śmieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24