Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza - ŁKS. Pięć goli w Niepołomicach. "Żubry" mogą żałować zmarnowanych okazji

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Jewhen Radionow miał kilka okazji, by zdobyć gola w meczu Puszcza - ŁKS
Jewhen Radionow miał kilka okazji, by zdobyć gola w meczu Puszcza - ŁKS Andrzej Banaś
Puszcza - ŁKS Łódź 2:3 w meczu I ligi, rozegranym w niedzielę 16 maja w Niepołomicach. Wynik to efekt lepszej skuteczności łodzian, którzy dopiero w drugiej połowie wyglądali jak zespół walczący o ekstraklasę.

Gol na 1:0 wywołał wielką radość u piłkarzy Puszczy. Nic dziwnego, w sześciu poprzednich meczach strzelecko milczeli. Odblokowali się po kornerze: wykonał go Michał Rakoczy, a Michał Czarny celnie zagłówkował.

"Żubry", z sześcioma młodzieżowcami w jedenastce, były w I połowie groźniejsze od ŁKS-u. W niepołomickiej ekipie brylował Rakoczy - to po jego akcji w 22 min dogodną okazję miał Jewhen Radionow - jego strzał zablokował Maciej Wolski, i to też "Raki" uruchomił w 30 min Kacpra Cichonia, ale ten nie odważył się uderzyć sprzed pola karnego. Po chwili jednak Cichoń odważnym "szczupakiem" (piłka przeleciała tuż słupka) wywalczył rzut rożny, i to po nim padła bramka.

Hutnik Kraków - Motor Lublin (15.05.2021)

Hutnik Kraków - Motor Lublin. Kibice wrócili na Suche Stawy! ZDJĘCIA

Druga połowa zaczęła się 40-sekundową akcją gości, w finale której Ricardinho ograł Marcela Pięczka i strzelił po ziemi na 1:1.

Reakcja niepołomiczan była pozytywna. Dość powiedzieć, że między 52 a 56 minutą Radionow miał trzy szanse do strzelenia gola! W sytuacji drugiej gości uratował Wolski, wybijając piłkę sprzed linii bramkowej.

Kibice Hutnika na meczu z Motorem Lublin

Hutnik - Motor. Kibice w Nowej Hucie mieli piękny powrót na ...

ŁKS był skuteczniejszy. Wprawdzie w 67 min Mateusz Górski obronił strzał z bliska Pirulo, jednak kilkadziesiąt sekund później - gdy Pirulo wystąpił w roli podającego - Łukasz Sekulski strzałem po ziemi dał prowadzenie łodzianom.

Następnie gospodarze kapitalnie rozegrali rzut rożny, znów zwodem zaimponował Rakoczy, a Mateusz Wyjadłowski świetnie uderzył na 2:2. Ale "Żubry" po chwili radości znów same zostały trafione - przez Wolskiego, który kopnął pod poprzeczkę.

Miejscowi do końca nękali rywali, ale ich strzały już nie znalazły drogi do celu. Puszcza poniosła czwartą z rzędu porażkę.

Puszcza Niepołomice - ŁKS Łódź 2:3 (1:0)

Bramki: 1:0 Czarny 34, 1:1 Ricardinho 46, 1:2 Sekulski 68, 2:2 Wyjadłowski 70, 2:3 Wolski 72.
Puszcza: M. Górski - Pięczek, Czarny, Hladik, Mikołajczyk - Rakoczy (88 Wolak), Uwakwe (90 Belski), Knap (88 Stokłosa), Cichoń, Mucha (65 Wyjadłowski) - Radionow (65 Kobusiński).
ŁKS: Arndt - Wolski, Moros, Dąbrowski, Marciniak - Pirulo, Sajdak, Dominguez (60 Sekulski), Trąbka, Nawotka (65 Dankowski) - Ricardinho (81 Srnić).
Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn). Żółte kartki: Uwakwe - Wolski, Sajdak, Moros. Widzów: 300.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Puszcza - ŁKS. Pięć goli w Niepołomicach. "Żubry" mogą żałować zmarnowanych okazji - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24