Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza - Widzew 1:0. Obrońca ze Słowacji odebrał punkty piłkarzom Widzewa

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Krzysztof Szymczak
Piłka nożna. Bez punktów z wyprawy do Puszczy Niepołomice wracają piłkarze Widzewa.

Po dramatycznym meczu z Zagłębiem Sosnowiec ze składu wypadł tylko Krystian Nowak, bo musiał pauzować za cztery żółte kartki. Zastąpił go Michał Grudniewski i dziesiątka graczy zbierających pochwały za charakter.

Niewykorzystane okazje się mszczą. W 4 minucie po efektownej akcji łodzian Mateusz Michalski znalazł się z piłką sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale przegrał z nim pojedynek. Trzynasta minuta okazała się pechowa dla łodzian. Sprytną główką po rzucie wolnym popisał się słowacki obrońca Puszczy Erik Cikos i Miłosz Mleczko musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Piłka wpadła tuż przy słupku bramki. Nasz bramkarz mógł się zachować zdecydowanie lepiej. Inna sprawa, że Erik Cikos skoczył najwyżej do piłki i nikt z defensorów nie potrafił mu przeszkodzić.

Następnie bramkę rywala z Niepołomic zaatakował Merveille Fundambu. Po wstrzeleniu piłki z lewej strony w pole karne gospodarzy, w szesnastce znalazł się Merveille Fundambu, ale jego strzał jakimś cudem zdołał obronić Gabriel Kobylak!
Znów Mateusz Michalski był bliski wyrównania, ale w 37 minucie po jego strzale bramkarz wyjął piłkę spod poprzeczki.
Doskonałą okazję zmarnował w 63 minucie Marcin Robak. Był sam na sam z bramkarzem, strzelił precyzyjnie, ale trafił w poprzeczkę. Coś nieprawdopodobnego. Przeciwnicy Marcina Robaka będą mieli powód do narzekań.

W kolejnej akcji strzelał Mateusz Możdżeń, piłkę trącił jeszcze Marcin Robak, mógł strzelić gola, ale kapitalnie interweniował Gabriel Kobylak.

Widzew atakował i do końca walczył o zmianę niekorzystnego rezultatu. Próbował jeszcze Michael Ameyaw, ale bramkarz gospodarzy nie dał się pokonać.

W najbliższy piątek piłkarze Widzewa zagrają z Sandecją w Łodzi i szanse na wygrane łodzian są duże, bo rywale nie zdobyli do tej pory ani jednego punktu.

Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 1:0 (1:0)

Gol: 1:0 Erik Cikos (13). Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Żółta kartka: Żurek (Puszcza). Widzów: 793.

Puszcza: Gabriel Kobylak - Erik Cikos, Michał Czarny, Konrad Stępień, Michał Mikołajczyk - Jakub Bartosz (61, Michal Klec), Jakub Serafin, Wiktor Żytek, Hubert Tomalski, Bartosz Żurek (87, Mateusz Skrzypczak) - Łukasz Spławski (61, Jewhen Radionow). Trener: Tomasz Tułacz.

Widzew: Miłosz Mleczko - Łukasz Kosakiewicz, Michał Grudniewski, Daniel Tanżyna, Filip Becht (71, Michael Ameyaw) - Mateusz Michalski, Mateusz Możdżeń, Patryk Mucha (89, Bartłomiej Poczobut), Dominik Kun (71, Patryk Stępiński) - Marcin Robak, Merveille Fundambu (80, Daniel Mąka). Trener: Enkeleid Dobi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Puszcza - Widzew 1:0. Obrońca ze Słowacji odebrał punkty piłkarzom Widzewa - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24