I liga: GKS Bełchatów - Energetyk ROW Rybnik 2:2 [ZDJĘCIA+FILM]
Przypomnijmy - Widzew wypożyczył do Malagi CF Bartłomieja Pawłowskiego, ale prawo do tego podważała, kompletnie bezpodstawnie, Jagiellonia, czyli były klub Pawłowskiego. Wtedy do gry włączył się PZPN, który zaproponował, że przetrzyma na swoim koncie pieniądze - 300 tysięcy euro - które Malaga zapłaciła za wypożyczenie. Pieniądze miały zostać wypłacone po tym, jak postępowanie przed organami PZPN zakończy się prawomocnym rozstrzygnięciem.
I takie właśnie było orzeczenie NKO PZPN. Mimo tego przez jedenaście dni piłkarska centrala nie przelała pieniędzy na konto Widzewa.
Dziwi zachowanie władz PZPN, które przecież zapowiadały, że - w przeciwieństwie do swoich poprzedników - będą prowadziły jasną politykę finansową. Tymczasem przypadek pieniędzy za Pawłowskiego pokazuje, że jest inaczej...
Szefowie Widzewa na razie zachowują spokój, ale nie ukrywają, że nie podoba im się przetrzymywanie na koncie PZPN ich pieniędzy. Liczą na to, iż piłkarska centrala wreszcie przekaże należną kwotę na konto Widzewa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?