PZPN zapłaci Niemcom miliony. To dlatego bilety na towarzyski mecz w Warszawie są tak drogie?

W przyszłym roku Niemcy zorganizują Euro 2024. Jako gospodarz nie biorą udziału w eliminacjach, które ruszyły w marcu. Awans na turniej mają bowiem już zapewniony.

Bezpośrednio po nieudanym mundialu w Katarze Niemcy rozpoczęli więc serię meczów towarzyskich, w terminach FIFA. Niemal wszystkie sparingi rozgrywają na własnych stadionach. Grali już z Peru (2:0) w Mainz i Belgią (2:3) w Kolonii. W planach są także domowe mecze z Ukrainą 12 czerwca w Bremie i Kolumbią 20 czerwca w Gelsenkirchen. Wyjątek stanowi potwierdzona wizyta w Warszawie na hicie z Polską, podczas którego z naszą kadrą pożegna się Jakub Błaszczykowski.

Mecz Polska - Niemcy odbędzie się 16 czerwca, czyli we wtorek o godzinie 20:45. PZPN żeby namówić Niemców na przylot zgodził się przelać swojemu odpowiednikowi, federacji DFB 650 tys. euro, czyli równowartość blisko 3 mln złotych. - To rekord - donosi Sebastian Staszewski z Interii. Według niego prezes Cezary Kulesza postanowił przerzucić te koszty na kibiców. Jak? Proponując rekordowe ceny za wejściówki na mecz. Najtańsze kosztują 140 złotych, droższe 210, a najdroższe aż 280 złotych.

Hitowy mecz na PGE Narodowym obejrzy przeszło 56 tys. widzów. Nawet gdyby PZPN sprzedawał tylko najtańsze wejściówki to przychód z meczu wyniósłby prawie 8 mln złotych. Kwota będzie jednak znacznie wyższa i dzięki niej uda się pokryć koszty przylotu Niemców.

Ten rok w ogóle jest rekordowy jeśli idzie o koszty w PZPN. Nowy selekcjoner Fernando Santos otrzymał bowiem rekordową pensję. Według nieoficjalnych źródeł zarabia nawet 1,5 mln euro.

• kategoria I: 280 zł
• kategoria II: 210 zł
• kategoria III: 140
• bilet rodzinny (opiekun i dziecko do lat 12): 110 + 70 zł
• osoba niepełnosprawna (na wózku inwalidzkim z opiekunem): 90 zł

Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele