Radomiak Radom zaczyna rundę wiosenną. Trener Mariusz Lewandowski mówi o sytuacji kadrowej, transferach i Kamilu Drygasie

- Cieszymy się, że zbliża się liga. Celem obozu było bardzo dobre przygotowanie fizyczne zespołu do rozgrywek. Uważam, że założoną pracę wykonaliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy jednak problemy w tym okresie przygotowawczym, złapaliśmy wirusa, niektórzy zawodnicy wypadli na trzy-cztery dni z treningów i później musieli to nadrabiać

- mówił na konferencji prasowej Mariusz Lewandowski, trener Radomiaka.

Jeśli chodzi o sytuację kadrową przed meczem z Miedzią Legnica, to Mateusz Cichocki będzie pauzował za żółte kartki, Filipe Nascimento i Leandro Rossi nie zagrają z powodu kontuzji. Pozostali są zdrowi. Nie wszyscy w stu procentach, jeśli chodzi o przydatność do pierwszego meczu. Thabo Cele miał długą przerwę. Trenował, walczył sam ze sobą przez obciążenia. Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze optymalnej formy, żeby grać przez 90 minut, ale w mniejszym wymiarze czasowym możemy z niego skorzystać. Podobnie jest z Luizao. Będziemy musieli tych zawodników podciągnąć do tego, żeby mieli optymalną formę - dodał szkoleniowiec Zielonych.

Po rundzie jesiennej Radomiak zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli z dorobkiem 23 punktów. Miedź plasuje się na ostatniej osiemnastej pozycji, na koncie ma 12 punktów.

- Miedź zajmuje nieadekwatną pozycją do poziomu sportowego w ekstraklasie. Byliśmy na trzech meczach kontrolnych tego zespołu w Turcji, wygląda bardzo dobrze. Techniczna drużyna, dobrze ustawiona taktycznie. Ma pewne automatyzmy, które wykonuje od pewnego czasu. Dobre wzmocnienia w przerwie zimowej. Czeka nas ciężkie spotkanie. Boisko zweryfikuje jak my się przygotowaliśmy do rundy, a ja Miedź. Jedziemy po to, żeby zdobyć trzy punkty

- powiedział trener Lewandowski,

Jak Radomiak będzie grał w rundzie wiosennej? - Chcielibyśmy mieć swój styl, ale ustawienie pod przeciwnika jest bardzo ważne. Chcemy być zróżnicowani co do stylu, naszych schematów. Na pewno jednym nie będziemy grać, chcemy być elastyczni, jeśli chodzi o ustawienie na boisku - podkreślił szkoleniowiec.

Przyznał, że bolą gole stracone po prostych błędach w defensywie, tak jak to było na obozie w Turcji. - Błędy popełniają doświadczeni zawodnicy, którzy nie mogą tego robić. Jak stoper się pomyli, to nie da się go naprawić. Koncentracja, odpowiedzialność zawodnika musi być na najwyższym poziomie, bo one są zbyt kosztowne. Uczulamy zespół na to, żeby błędów było jak najmniej, bo niestety, one się powtarzają - powiedział Mariusz Lewandowski.

Przyznał też, że Radomiak rozgląda się jeszcze za wzmocnieniami na pozycji numer 6. Mocno patrzymy na rynek, kto jest dostępny. Mocno byliśmy zainteresowani Kamilem Drygasem, który akurat przeszedł do Miedzi Legnica. Nie udało nam się ściągnąć tego zawodnika. Mamy tez inne opcje. Luizao nie jest w pełni formy, Daniel Łukasik dostał wolną w poszukiwaniu klubu. Musimy jeszcze wzmocnić zespół. Jeśli chodzi o Kubę Nowakowskiego, na pewno swoje minuty dostanie. On potwierdza, że warto na niego stawiać. Pochwaliłbym też jednego młodego chłopaka Miłosza Żurawskiego. Jeśli dalej tak będzie trenował i rozwijał się, to myślę, że w tym sezonie zadebiutuje w ekstraklasie. Kacpra Wiatraka chcemy wypożyczyć. Jakub Snopczyński zmężniał, to był dobry obóz w jego wykonaniu i ten zawodnik będzie trenował z pierwszym zespołem - wyjaśnił szkoleniowiec Radomiaka.

Mecz z Miedzią Legnica już w piątek. Departament Logistyki Rozgrywek opublikował już terminarz 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Radomiak w tej serii gier zagra przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok. Mecz odbędzie się w poniedziałek, 20 lutego o godz. 19:00 na stadionie przy ulicy Narutowicza 9 w Radomiu. Przypomnijmy, że w poprzedniej rundzie Zieloni wygrali w Białymstoku 2:1 po bramkach Filipe Nascimento i Mauridesa.