Radomski: Zagłębie wygląda lepiej od "Jagi"

Jacek Żukowski
- Szczerze mówiąc, Zagłębie wygląda lepiej niż Jagiellonia. Nie będzie łatwo, zresztą nie ma lekkich spotkań i zdajemy sobie z tego sprawę - mówi Arkadiusz Radomski, kapitan Cracovii przed jutrzejszym meczem w Lubinie.

Jest szansa, byście z Lubina przywieźli jakieś punkty?
Myślę, że tak. W Białymstoku dobrze zaczęliśmy i do momentu straty bramki byliśmy lepszym zespołem. Potem jednak nasza gra była monotonna, stwarzaliśmy sobie mało sytuacji bramkowych, ale wcale nie musieliśmy przegrać. Zapominamy już jednak o tym, teraz jest nowym mecz i jedziemy na niego z takim nastawieniem, by wygrać. Lecz wszystko musi inaczej wyglądać niż ostatnio.

Czyżby w Białymstoku nazwisko Frankowski tak was sparaliżowało, że skupiliście uwagę tylko na nim, a gola strzelił kto inny?
Ja byłem przy "Franku", byliśmy wszyscy blisko siebie w obronie, ale musimy przede wszystkim kryć swoich zawodników. Frankowski zagrał w ciemno do Kupisza, przy którym akurat nikogo nie było...

Jedziecie do Lubina, a rywal też ma mało punktów...
Nie możemy przegrać, a będziemy chcieli wygrać, zresztą podobne założenie będzie miało Zagłębie.

Czy lubinianie to jest teraz mocny zespół?
Szczerze mówiąc, Zagłębie wygląda lepiej niż Jagiellonia. Nie będzie łatwo, zresztą nie ma lekkich spotkań i zdajemy sobie z tego sprawę.

Wiosną ledwo uratowaliście w Lubinie remis...
Nie patrzymy na to, co było, tylko spoglądamy do przodu. Interesuje nas, by rozegrać dobry mecz.

Musi Pan przywyknąć do gry na stoperze, mimo że niekoniecznie lubi tę pozycję?
Nie ma wyjścia. Jestem potrzebny drużynie i nie mam z tym problemu.

Spisuje się Pan dobrze, czego nie można powiedzieć o wszystkich kolegach...
Przepraszam, ale przegrywamy i wygrywamy razem.

Brakuje wam rozgrywającego - i to jest w dużej mierze przyczyna kłopotów.
Oczywiście brakuje takiego zawodnika, który wziąłby grę na siebie. Ciężko znaleźć takiego piłkarza. Jeśli ktoś jest dobry, to niestety raczej nie przyjdzie do Cracovii.

Ma Pan nadzieję że jednak taki zawodnik pojawi się jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego?
Mam nadzieję, że tak. Ale póki go nie ma, musimy polegać na sobie.

Rozmawiał Jacek Żukowski / Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24