- Rozegraliśmy dobrą pierwszą połowę, taką jaką chcieliśmy rozegrać. Wychodziliśmy wiele razy spod pressingu Śląska, jednak na pewno mankamentem w tym meczu było pole karne przeciwnika, gdzie nie potrafiliśmy stworzyć zagrożenia. - zaczął pomeczową konferencję Radosław Sobolewski.
Trener Wisły zwrócił również uwagę, że to jego zespół zagrał bardzo nierówny mecz. Przyczyną miał być mocny pressing wrocławian, z którego jego zespół miał problem wyjść. - Z przebiegu całego spotkania myślę, że remis jest wynikiem sprawiedliwym. Na pewno ze strony Śląska jest pewien niedosyt, bo napierał na naszą bramkę, zwłaszcza w końcówce. Po prostu napór gospodarzy był tak silny, że nam nie udawało się wyjść spod tego pressingu i dobrze asekurować ataku. Przy stracie piłki Śląsk mocno się napędzał. Tylko postawa piłkarzy Śląska spowodowała to, że nie mogliśmy wyjść z naszego pola karnego - mówił opiekun Nafciarzy.
W meczu Śląska z Wisłą Płock chyba nikomu nie zależało na wygranej. Wrocławianie stworzyli sobie więcej okazji, ale zabrakło im skuteczności pod bramką. Nafciarze grali bez pomysłu, bez polotu i bez chęci zdobycia bramki. Trend w tym sezonie jest kontynuowany - Śląsk i Wisła znów grają tak, że nie da się tego oglądać.
Atrakcyjność meczu: 2/10
Piłkarz meczu: Krzysztof Kamiński
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?