Rafał Musioł: Łukasz Podolski to Górnik Zabrze. Tylko po co tam reszta działaczy?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
- Do całej listy problemów Górnika dochodzi coraz bardziej oczywiste spychanie odpowiedzialności na barki Łukasza Podolskiego. I to nie tylko tej boiskowej - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Górnik Zabrze na powitanie PKO Ekstraklasy zaprezentował się jako klub, którego kibice przygotowali się do sezonu znacznie solidniej niż piłkarze. Jego fani wystartowali z impetem - stawili się na trybunach tak licznie, że ustanowili rekord otwarcia, a do tego zaprezentowali transparenty poświęcone strategii właściciela klubu. Istotne jest to, że płachty wraz z przyśpiewkami pojawiły się w momencie, gdy zespół Bartoscha Gaula przegrywał z Cracovią całkowicie kontrolującą przebieg meczu. O czym to świadczy? Ano o tym, że kibice najwyraźniej nie zostali tym zaskoczeni tak, jak zawodnicy, którzy po spotkaniu z rozbrajającą szczerością przyznawali, że mieli dobry plan, ale wszystko zepsuli krakowianie strzelając im gola...

Przygotowanie kibiców stoi też w jaskrawej sprzeczności z sytuacją wewnątrz klubu. Spójnego przekazu nie ma nawet w kręgu władz. Weźmy zwolnienie trenera Jana Urbana, które zamienia się w zagadkę godną programu Bogusława Wołoszańskiego. Jak ustalił DZ prezes Arkadiusz Szymanek nie był wówczas prezesem (bo złożył dymisję, która została anulowana dopiero po wyrzuceniu szkoleniowca), więc wszystkie tropy - wiodące od prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik - prowadziły do Tomasza Masonia. Ten drugi członek zarządu (grupę uzupełnia Małgorzata Miller-Gogolińska, zajmująca się kwestiami ekonomicznymi) uparcie unikał odpowiedzi na pytania związane z tą sprawą, jednak w końcu - przy okazji konferencji sponsorskiej - udało mi się je zadać. I usłyszałem, że jego rola ograniczyła się wyłącznie do złożenia podpisu pod dokumentami. Wszystkie decyzje podejmował bowiem... Szymanek, który miał też osobiście przekazać „wyrok” Urbanowi.Ba, Tomasz Masoń twierdzi, że trener wiedział o zwolnieniu ze sporym wyprzedzeniem. Dlaczego był więc zaskoczony? To kolejny z elementów zagadki, w której wszyscy usiłują zachować czyste ręce...

A atmosfera gęstnieje. Gorączkowe i spóźnione ratunkowe transfery, z przypadkiem piłkarza tak kontuzjogennego, że w umowie zawarto zapis o możliwości rozwiązania jej przez klub w razie kolejnego urazu, kadra, w której niemal wszystkim (!) piłkarzom kontrakty kończą się za rok, długie poszukiwania nowego trenera, które potwierdzały, że roszada nie była przygotowana, a wynikała przede wszystkim z czyichś ambicji, korowód z prezesem, wciąż niepewnym kontynuowania swojej pracy, oraz sportowa porażka na dzień dobry, wyczerpały najwyraźniej cierpliwość kibiców, trzymających do tej pory sojusz z „tronem”.

Do tego wszystkiego dochodzi coraz bardziej oczywiste spychanie odpowiedzialności na barki Łukasza Podolskiego, bez którego nie byłoby ani wyników w poprzednim sezonie, ani w miarę szerokich opcji wyboru trenera, ani kilku poważnych sponsorów na koszulkach. Generalnie wygląda na to, że ogłoszony przed sezonem plan „maksymalnego wykorzystania potencjału LP 10” zamienił się w kontrast ujawniający - delikatnie to określając - słabości nominalnych zarządców Górnika. A przecież sam Podolski raz po raz podkreśla, że każdy w klubie powinien robić to, do czego jest przypisany.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24