Rafał Musioł: Piast Gliwice twardo gra Kądziorem, ale taka taktyka jest w interesie całej Ekstraklasy

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot Arkadiusz Gola
- Piast Kądziora musi sprzedać w znacznie mniejszym stopniu, niż Lech go kupić. Nie ma więc wątpliwości, że taka sytuacja sprzyja zdecydowanie klubowi ze Śląska - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Piast Gliwice znalazł się ostatnio w centrum ekspercko-kibicowskiej zawieruchy. Jej powodem były (i są) finansowe oczekiwania klubu z Okrzei, związane z transferem Damiana Kądziora.

Wzmożenie emocji związane jest z odrzuceniem przez gliwiczan oferty na 500.000 euro. Cena wywoławcza, czyli 1,4 mln euro, już i tak została obniżona nieco poniżej miliona, ale na tej barierze Piast się zatrzymał, utrzymując „warunki brzegowe” swoje i Lecha dość daleko od siebie. I to właśnie nie przypadło do gustu sporej części komentatorów uważających, że pieniądze proponowane przez mistrzów Polski są godne i wystarczające, bo więcej 30-letni pomocnik i tak nie jest wart. Fachowcy ci najwyraźniej jednak zapomnieli, że cenę wyznacza nie ich osobiste przekonanie, ani nawet nie transfermarkt, a wolny rynek. A przede wszystkim zapomnieli o tym, że Piast Kądziora musi sprzedać w znacznie mniejszym stopniu, niż Lech go kupić. Nie ma więc wątpliwości, że taka sytuacja sprzyja zdecydowanie klubowi ze Śląska. Do tego krajobrazu dodać trzeba powszechną świadomość, że portfel Kolejorza jest wypchany po brzegi, i to właśnie dzięki efektownej polityce transferowej opartej na sprzedaży młodych zawodników w świat.

Piast ma więc pełne prawo, by grać twardo, wykorzystując swoją uprzywilejowaną pozycję w tych negocjacjach. Co więcej, za gliwiczan powinna trzymać kciuki cała liga, bo precedens Kądziora może wznieść transferowe obroty wewnątrz Ekstraklasy na znacznie wyższy poziom. Taki, który byłby bardziej adekwatny do gigantycznych pieniędzy nieustannie pompowanych do klubowych kas chociażby tylko z praw telewizyjnych.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24