Raków Częstochowa dostanie stadion pod choinkę? Modernizacja stadionu Rakowa staje się możliwa

Rafał Musioł
Piotr Ciastek
Rosną szanse, by Raków Częstochowa w przyszłym sezonie występował wreszcie na macierzystym stadionie. Wszystko rozstrzygnie się tuż przed świętami.

W miniony piątek prezes Rakowa Częstochowa, Wojciech Cygan, zamieścił na Facebooku wpis, który poruszył kibiców beniaminka Ekstraklasy: „Mimo dzisiejszej pogody mam wrażenie, że klimat w Częstochowie się ociepla. W temacie modernizacji obiektu Rakowa udało się wypracować rozwiązanie, które, przy znacznym ograniczeniu rozmiarów pierwotnie planowanych prac, pozwoli dostosować obiekt przy Limanowskiego 83 do warunków licencyjnych Ekstraklasy. Co więcej, koncepcja ta została wstępnie zaakceptowana przez wszystkie zainteresowane strony. Do połowy przyszłego tygodnia oczekujemy na kosztorys, który pozwoli stwierdzić, czy tak zaprojektowana modernizacja będzie realnie możliwa do wykonania w ramach zabezpieczonych na to środków finansowych”.

Ten zastrzyk optymizmu był oparty na zmianie pomysłu na przebudowę stadionu, a właściwie... powrotu do koncepcji, która od początku wydawała się najbardziej realna.

Nie wiadomo kiedy Raków wróci do gry na swoim stadionie. Zobaczcie, jak obiekt wygląda obecnie

Stadion Rakowa Częstochowa nigdy nie był modernizowany. Zoba...

- Przebudowa obejmowałaby najważniejsze kwestie związane z licencją. Mowa o zamontowaniu podgrzewanej murawy, wymianie trybun, pewnie na modułowe, na których minimum tysiąc miejsc byłoby zadaszonych, a jedna z nich miałaby wyższy standard VIP, oraz poprawieniu stanu zaplecza z szatniami na czele - wylicza prezes klubu.

Kosztorys prac jest znacznie niższy niż przy realizacji całkiem nowego projektu (do miasta wpłynęły dwie oferty, jedna na ok. 80 mln zł i druga powyżej 90 mln - przyp. red.) i oscylowałby zapewne poniżej 20 mln zł. Połowa środków pochodziłaby z Ministerstwa Sportu i Turystyki, które już wcześniej potwierdziło możliwość przekazania na tę inwestycję 10 mln zł.

Zobaczcie koniecznie

Prace, po dopełnieniu wszystkich formalności, mogłyby się rozpocząć na przełomie stycznia i lutego, co oznacza, że Raków rundę wiosenną spędziłby jeszcze w Bełchatowie, ale sezon 2020/21 powitałby już na swoim obiekcie.

Wokół Rakowa gorąco zrobiło się po liście Zbigniewa Bońka. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w listopadowym piśmie adresowanym do prezydenta Częstochowy, Krzysztofa Matyjaszczyka, oprócz emocjonalnych argumentów przypominających obietnicę budowy nowego stadionu i stwierdzeniu, że występy na obcej arenie są dla miasta policzkiem, przypomniał jednoznacznie, że przepisy licencyjne nie pozwolą częstochowianom na przedłużenie takiego stanu rzeczy na kolejny sezon,

„Z całą mocą i powagą oświadczam, że brak postępów w budowie nowego obiektu Rakowa będzie skutkować brakiem przyznania licencji na Ekstraklasowe rozgrywki w sezonie 2020/21. Nawet sportowe, boiskowe osiągnięcia Rakowa (czego serdecznie mu życzymy) nie pomogą klubowi w otrzymaniu licencji na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Co więcej, wobec planowego rozwoju przepisów licencyjnych dla klubów I ligi Raków może znaleźć się o dwie klasy niżej niż obecnie” - napisał Zbigniew Boniek.
Wywołany do tablicy prezydent konsekwentnie zrzucał winę na opieszałość Ministerstwa Sportu i Turystyki w kwestii określenia dotacji do inwestycji i generalnie... podzielał obawy prezesa PZPN. Teraz wyraźnie powiało optymizmem.

-Od początku mówiłem, że do spełnienia wymogów licencyjnych potrzeba znacznie mniejszych kwot. Najważniejsze, żeby szybko zaczęto działać konkretnie, bo czas wciąż ucieka i dużo go nie zostało - komentuje obecne plany prezes Boniek. - Dodam też, że z panem prezydentem Matyjaszczykiem jestem w dobrych stosunkach, a oprócz wymiany oficjalnych listów długo rozmawialiśmy jak rozwiązać ten problem.

Teraz wszystko zależy właśnie od decyzji budżetowych miasta. Sesja poświęcona przyszłorocznym finansom jest zaplanowana na 22 grudnia.

Raków w tym roku rozegra jeszcze dwa „domowe” mecze. W najbliższą niedzielę 1 grudnia o godz. 12.30 zmierzy się z Jagiellonią Białystok, a w sobotę 14 grudnia z Górnikiem Zabrze. Czy osiem dni później beniaminek i jego kibice otrzymają od radnych prezent pod choinkę?

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Raków Częstochowa dostanie stadion pod choinkę? Modernizacja stadionu Rakowa staje się możliwa - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24