Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 2:1 [ZDJĘCIA, WYNIK, RELACJA] Beniaminek zepsuł urodziny mistrzów

Rafał Musioł
Raków Częstochowa pokonał Górnika Zabrze, chociaż to on pierwszy stracił gola w meczu w Bełchatowie. Zespół Marka Papszuna potrafił jednak odwrócić losy spotkania i w nagrodę znów jest bliżej czołowej ósemki PKO Ekstraklasy. Goście, świętujący 71. rocznicę powstania klubu, znów zagrali przeciętnie.

Mecz Raków Częstochowa - Górnik Zabrze został rozegrany w dniu 71. rocznicy powstania klubu z Roosevelta. Goście marzyli więc o sprawieniu sobie urodzinowego prezentu.

Początek spotkania rzeczywiście ułożył się po myśli zabrzan, którzy kontynuowali grę z końcówki poprzedniego zwycięskiego występu w Wisłą Kraków. Szybko opanowali środek boiska i szybko objęli prowadzenie. Filip Bainović odebrał częstochowianom piłkę w środku boiska i błyskotliwie wypuścił Jesusa Jimeneza, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans Jakubowi Szumskiemu.

To trafienie paradoksalnie wprawiło Górnika w nadmierne zadowolenie i ambitny Raków przejął inicjatywę i doprowadził do remisu. Rozegranie rzutu rożnego zakończyło się dośrodkowanie w pole karne, a tam Sebastian Musiolik wyskoczył między Mateuszem Matrasem i Pawłem Bochniewiczem zdobywając gola efektownym strzałem głową.

Gospodarze wciąż mieli przewagę, a obrońcy ekipy Marcina Brosza coraz więcej pracy. Kilka strat zanotował David Kopacz, jednak Raków nie zamienił ich w sytuacje podbramkowe. Najgroźniejszy strzał oddał Jarosław Jach z rzutu wolnego, gdy piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.

Zobaczcie koniecznie

Na drugą połowę częstochowianie wyszli już bez Piotra Malinowskiego. Były piłkarz Górnika nie czuł się w sobotę najlepiej i nie prezentował firmowej szybkości.

Zabrzanie wyszli bez zmian, ale zmieniła się ich gra. Znowu stali się stroną dominującą i po dziesięciu minutach tej odsłony mieli szansę ponownie objąć prowadzenie. Igor Angulo przegrał jednak z bramkarzem będąc kilka metrów od bramki, a sekundy później Szumski wyszedł obronną ręką po strzele Erika Janży i rykoszecie Igora Sapały, który w pierwszym meczu tych zespołów na Roosevelta strzelił samobójczego gola na wagę zwycięstwa Górnika.

Raków zrewanżował się w 69 minucie kombinacyjną akcją, w której wbiegający w pole karne Musiolik z bliska w nieprawdopodobny sposób przeniósł piłkę nad poprzeczką.

W 80 minucie napastnik Rakowa znów dał o sobie znać. Biegnąc z piłką w kierunku bramki poradził sobie z Przemysławem Wiśniewskim i został sfaulowany przez Martina Chudego. Rzut karny nie podlegał dyskusji. Jedenastkę wykonał Petr Schwarz i kopnął piłkę po ziemi, a Chudy nawet nie drgnął.

Końcowe minuty częstochowianie rozegrali spokojnie, utrzymując piłkę jak najdalej od swojego przedpola.

Czwarte z rzędu domowe zwycięstwo Rakowa pozwoliło mu zbliżyć się do czołowej ósemki, a jednocześnie oddalić od grupy pościgowej, którą prowadził właśnie Górnik zaliczający trzecią kolejną porażkę na wyjeździe.

W ostatniej tegorocznej kolejce Górnik Zabrze podejmie w sobotę 21 grudnia o 20 Jagiellonię Białystok, a Raków tego samego dnia wyjedzie do Lechii Gdańsk (mecz o godzinie 15). W tym drugim spotkaniu zabraknie Schwarza, który przekroczył limit żółtych kartek.

Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 2:1 (1:1)
0:1
Jesus Jimenez (5), 1:1 Sebastian Musiolik (18), 2:1 Petr Schwarz (81-karny)
Raków Szumski - Kościelny, Petrasek, Jach - Piątkowski (66. Skóraś), Sapała, Schwarz, Babenko, Szczepański (85. Szymonowicz), Malinowski (46. Bartl) - Musiolik. Trener: Marek Papszun.
Górnik Chudy - Matras, Wiśniewski, Bochniewicz, Janża - Kopacz (59. Zapolnik), Matuszek, Bainović, Wolsztyński (69. Bauza) Jimenez, Angulo.
Żółte kartki Schwarz, Jach, Sapała - Kopacz, Wiśniewski, Bauzá, Chudy.
Sędziował Szymon Marciniak (Płock)
Widzów 2.275

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 2:1 [ZDJĘCIA, WYNIK, RELACJA] Beniaminek zepsuł urodziny mistrzów - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24