Raków Częstochowa rozniósł słynną drużynę. Zupełna dominacja i cztery gole

Krzysztof Kowalski
Krzysztof Kowalski
Foto: Jakub Ziemianin / Raków Częstochowa
Prowadzący w PKO Ekstraklasie Raków Częstochowa rozbił 4:1 FCSB, czyli dawną Steauę Bukareszt, w drugim sparingu na zgrupowaniu w Turcji. Dla częstochowian do siatki trafiali Bartosz Nowak, Vladislavs Gutkovskis, Ivi Lopez oraz Fran Tudor. W pierwszej grze kontrolnej podopieczni Marka Papszuna ograli Karabach Agdam 3:0.

FCSB: Spadkobierca Steauy, zdobywcy Pucharu Mistrzów

Poniedziałkowy rywal Rakowa to spadkobierca Steauy Bukareszt, która w 1986 roku triumfowała w Pucharze Europy (dzisiejsza Liga Mistrzów). Natomiast rok później zespół z Bukaresztu wygrał Superpuchar Europy. W tamtych czasach uchodził za najsilniejszą drużynę wschodniej części Starego Kontynentu.

W sumie 26-krotnie sięgał po mistrzostwo Rumunii, po raz ostatni w 2015 roku. Dwa lata później na skutek nieporozumień z armią stracił prawo do używania nazwy i od tej pory występuje jako FCSB. W obecnym sezonie zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Możliwości finansowe klubu wciąż są niemałe. Zeszłego lata FCSB wykupiła z UTA Arad skrzydłowego Davida Miculescu za 1,7 miliona euro.

Dominacja Rakowa: trzy gole w niecałe pół godziny

Spotkanie odbyło się w Regnum Carya Golf & Spa Resort. Drużyna Marka Papszuna od samego początku dyktowała warunki gry. Wynik otworzył w 16. minucie Bartosz Nowak. Po uderzeniu Iviego Lopeza piłka odbiła się od pomocnika Rakowa i zmyliła bramkarza FSCB. Zawodnicy z Częstochowy nie zadowolili się prowadzeniem i poszli za ciosem. Najpierw na 2:0 podwyższył Vladislavs Gutkovskis, a następnie do siatki trafił Lopez. Łotysz wygrał pojedynek sam na sam z rumuńskim bramkarzem. Z kolei Hiszpan z zimną krwią wykorzystał dokładne podanie Jeana Carlosa Silvy. Była to dopiero 26. minuta spotkania.

Po przerwie Rumuni próbowali zmniejszyć rozmiary porażki i ta sztuka im się udała. W 69. minucie Vladana Kovacevicia po szybko rozegranym rzucie wolnym pokonał Billel Omrani. Ostatnie słowo należało jednak do lidera Ekstraklasy. Tuż przed końcowym gwizdkiem kapitalnie z narożnika pola karnego przymierzył Fran Tudor.

Przed ekipą trenera Papszuna jeszcze dwa mecze kontrolne. W czwartek Raków skonfrontuje się ze słoweńską Olimpiją Ljubljaną, a dzień później z ukraińskim SK Dnipro-1.

Kilka dni temu Raków wypożyczył do FCSB Deiana Sorescu. 25-letni Rumun do Rakowa przeniósł się na początku 2022 roku za rekordowe 800 tysięcy euro. Sorescu miał problemy z dopasowaniem się do wymagań Marka Papszuna, nie znał języka angielskiego. I to z tych powodów rozstał się z klubem spod Jasnej Góry. W sparingu z Rakowem nie wystąpił.

Raków Częstochowa - FCSB 4:1

Bramki: Bartosz Nowak 15, Vladislavs Gutkovskis 20, Ivi Lopez 26, Fran Tudor 89 - Billel Omrani 69

Raków Częstochowa: (I połowa) Kacper Trelowski - Bogdan Racovitan, Tomas Petrasek, Milan Rundić - Jean Carlos Silva, Ben Lederman, Giannis Papanikolaou, Ivi Lopez, Bartosz Nowak, Patryk Kun - Vladislavs Gutkovskis.
(II połowa) Vladan Kovacević - Bogdan Racovitan, Stratos Svarnas, Adrian Gryszkiewicz - Wiktor Długosz, Ben Lederman (76 Bartosz Nowak), Giannis Papanikolaou (76 Ivi Lopez), Fran Tudor - Sebastian Musiolik, Fabian Piasecki, Marcin Cebula (76 Olivier Sukiennicki).

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24