FCSB: Spadkobierca Steauy, zdobywcy Pucharu Mistrzów
Poniedziałkowy rywal Rakowa to spadkobierca Steauy Bukareszt, która w 1986 roku triumfowała w Pucharze Europy (dzisiejsza Liga Mistrzów). Natomiast rok później zespół z Bukaresztu wygrał Superpuchar Europy. W tamtych czasach uchodził za najsilniejszą drużynę wschodniej części Starego Kontynentu.
W sumie 26-krotnie sięgał po mistrzostwo Rumunii, po raz ostatni w 2015 roku. Dwa lata później na skutek nieporozumień z armią stracił prawo do używania nazwy i od tej pory występuje jako FCSB. W obecnym sezonie zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Możliwości finansowe klubu wciąż są niemałe. Zeszłego lata FCSB wykupiła z UTA Arad skrzydłowego Davida Miculescu za 1,7 miliona euro.
Dominacja Rakowa: trzy gole w niecałe pół godziny
Spotkanie odbyło się w Regnum Carya Golf & Spa Resort. Drużyna Marka Papszuna od samego początku dyktowała warunki gry. Wynik otworzył w 16. minucie Bartosz Nowak. Po uderzeniu Iviego Lopeza piłka odbiła się od pomocnika Rakowa i zmyliła bramkarza FSCB. Zawodnicy z Częstochowy nie zadowolili się prowadzeniem i poszli za ciosem. Najpierw na 2:0 podwyższył Vladislavs Gutkovskis, a następnie do siatki trafił Lopez. Łotysz wygrał pojedynek sam na sam z rumuńskim bramkarzem. Z kolei Hiszpan z zimną krwią wykorzystał dokładne podanie Jeana Carlosa Silvy. Była to dopiero 26. minuta spotkania.
Po przerwie Rumuni próbowali zmniejszyć rozmiary porażki i ta sztuka im się udała. W 69. minucie Vladana Kovacevicia po szybko rozegranym rzucie wolnym pokonał Billel Omrani. Ostatnie słowo należało jednak do lidera Ekstraklasy. Tuż przed końcowym gwizdkiem kapitalnie z narożnika pola karnego przymierzył Fran Tudor.
Przed ekipą trenera Papszuna jeszcze dwa mecze kontrolne. W czwartek Raków skonfrontuje się ze słoweńską Olimpiją Ljubljaną, a dzień później z ukraińskim SK Dnipro-1.
Kilka dni temu Raków wypożyczył do FCSB Deiana Sorescu. 25-letni Rumun do Rakowa przeniósł się na początku 2022 roku za rekordowe 800 tysięcy euro. Sorescu miał problemy z dopasowaniem się do wymagań Marka Papszuna, nie znał języka angielskiego. I to z tych powodów rozstał się z klubem spod Jasnej Góry. W sparingu z Rakowem nie wystąpił.
Raków Częstochowa - FCSB 4:1
Bramki: Bartosz Nowak 15, Vladislavs Gutkovskis 20, Ivi Lopez 26, Fran Tudor 89 - Billel Omrani 69
Raków Częstochowa: (I połowa) Kacper Trelowski - Bogdan Racovitan, Tomas Petrasek, Milan Rundić - Jean Carlos Silva, Ben Lederman, Giannis Papanikolaou, Ivi Lopez, Bartosz Nowak, Patryk Kun - Vladislavs Gutkovskis.
(II połowa) Vladan Kovacević - Bogdan Racovitan, Stratos Svarnas, Adrian Gryszkiewicz - Wiktor Długosz, Ben Lederman (76 Bartosz Nowak), Giannis Papanikolaou (76 Ivi Lopez), Fran Tudor - Sebastian Musiolik, Fabian Piasecki, Marcin Cebula (76 Olivier Sukiennicki).
EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?