Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków gra z Cracovią o awans do finału Pucharu Polski. Marek Papszun: Niech to będzie twardy mecz

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Raków Czestochowa
To ważny tydzień dla Rakowa Częstochowa. W środę zespół powalczy z Cracovią o wejście do finału Fortuna Pucharu Polski, w sobotę zagra w lidze z Lechem Poznań, do którego powrócił właśnie trener Maciej Skorża. Możliwe, że to spotkanie odbędzie się już przy Limanowskiego.

Cracovia to obrońca trofeum. Mecz odbędzie się przy Kałuży, bo gospodarz obiektu został wylosowany w parze jako pierwszy. Dla Rakowa środowy mecz to szansa na drugi w historii awans do finału.

- Raków w stuletniej historii był tylko raz w finale i to dawno temu, bo pół wieku temu. Chciałbym, żeby mecz toczył się w atmosferze walki sportowej, bez krzyków i mobbingowania sędziego, żeby to piłkarze byli głównymi aktorami. Niech to będzie twardy mecz i niech go wygra lepsza drużyna - mówi trener Marek Papszun.

Raków po awansie do ekstraklasy jeszcze nie wygrał z Cracovią. Spośród pięciu spotkań dwa padły łupem "Pasów", w trzech padł remis. Ostatni raz te drużyny mierzyły się 6 marca. W Bełchatowie nie obejrzeliśmy bramek.

W dalszym ciągu do gry nie jest przewidziany Tomas Petrasek. Do dyspozycji będą za to Ivi Lopez i Petr Schwarz: - Tomek trenuje indywidualnie. Trudno powiedzieć kiedy będzie do gry. Wydawało się, że będzie gotowy na mecz z Wisłą Kraków, ale to się nie udało - - tłumaczy Papszun.

W sobotę Raków zagra w ramach 25. kolejki z Lechem. Prezes Wojciech Cygan zapewnia, że klub pracuje nad tym, by mecz odbył się nie w Bełchatowie, ale już przy Limanowskiego, na zmodernizowanym stadionie: - Nie ma jeszcze wiążącej decyzji. W środę przyjedzie inspekcja z Komisji Licencyjnej. Jeżeli do tego dnia spełnimy wymagania, to mecz odbędzie się w Częstochowie. Jeżeli tak się nie stanie to zagramy w Bełchatowie - tłumaczy prezes.

Na pewno kolejny mecz Rakowa (ze Śląskiem Wrocław) odbędzie się już w Częstochowie.

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Cracovia to prawdziwa Wieża Babel. W kadrze drużyny jest 21 obcokrajowców z 14 różnych krajów. Ich obecność niespecjalnie przekłada się na wyniki. Obecnie drużyna zajmuje dopiero czternaste miejsce i widmo spadku rzeczywiście zagląda jej w oczy. Nawet jeśli w nawias weźmiemy mityczny argument trenera o pięciu ujemnych punktach to Cracovia i tak punktuje na maksymalnie dwunaste miejsce. Przed nowym sezonem Cracovia potrzebuje więc nowego otwarcia. Myśleć i działać trzeba już teraz, bo trwająca edycja zakończy się w połowie maja, czyli za dobre dwa miesiące. To właściwy moment na skreślenie kilku graczy i podjęcie negocjacji z tymi, którym w innych klubach umowy wygasają w czerwcu. Tak zadziałała Wisła Kraków w przypadku Mateusza Młyńskiego, tak zrobił Lech Poznań z Radosławem Murawskim, a wcześniej Raków Częstochowa z Mateuszem Wdowiakiem... Z punktu widzenia sportowego, PR-owego, ale i dla dobra szatni Cracovia musi pożegnać kilku obcokrajowców. Oto nasze sugestie.

Cracovio, posprzątaj w kadrze. Tych obcokrajowców ci nie trzeba

od 7 lat
Wideo

Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24