Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Real - Barcelona LIVE! Gran Derby na żywo w Ekstraklasa.net

Michał Wieczorek
Marzenia o zakończeniu hegemonii Katalończyków były ogromne, kiedy posadę trenera Realu Madryt obejmował słynny Jose Mourinho. W pierwszym 'El Clasico' Portugalczyk doznał jednak klęski druzgocącej, a na finiszu sezonu jego Real znów z oddali spogląda na plecy rywala w Primera Division.

Real Madryt - FC Barcelona LIVE! Najlepsza relacja na żywo w Ekstraklasa.net!

Tymczasem kontrowersyjny Portugalczyk po raz kolejny skupia na sobie uwagę przed prestiżowym i trudnym meczem dla jego zespołu. Trener "Królewskich" nie zabrał głosu na piątkowej, przedmeczowej konferencji prasowej. - Jose Mourinho nie odpowie na żadne pytanie - zapowiedział na wstępie rzecznik klubu. Potem słynny portugalski trener dał znak swemu asystentowi Aitorowi Karance, by prowadził spotkanie.

- Za każdym razem, gdy "mister" (Mourinho - red.) mówi, wszystko jest wyolbrzymiane. On nie życzy sobie, by wyolbrzymiano jego słowa i by w nim widzieć tego, kto podgrzewa atmosferę przed meczem - wyjaśnił Karanka. Po tych słowach część dziennikarzy wstała i wyszła z sali.

Zobacz jak potoczyło się "El Clasico" w ubiegłym roku.

Zdecydowanie spokojniej jest w ekipie Barcelony. - Sobotni mecz będzie dobrą okazją do relaksu. Nie ma znaczenia jak zakończy się to spotkanie, bo Barcelona już wygrała mistrzostwo kraju. Żeby to wiedzieć nie potrzeba mi nauczyciela matematyki - powiedział na łamach hiszpańskiego dziennika "Marca", Bułgar Christo Stoiczkow, była gwiazda blaugrany.

- Barcelona nigdy nie kupi żadnego piłkarza z obecnego zespołu z Madrytu. Najlepsi zawodnicy są bowiem już związani z Barcą - dodał zdobywca Złotej Piłki w 1994 roku. Zdania nie podzielili eksperci serwisu goal.com, którzy podjęli się się wyboru "jedenastki" najlepszych piłkarzy Realu i Barcelony. Bez wątpienia byłaby to drużyna jeszcze bardziej galacticos, niż... galacticos z Zidane'm, Figo i Beckhamem.

"Jedenastka" goal.com: Casillas, Dani Alves, Puyol, Pepe, Marcelo - Xavi, Busquets, Iniesta, Ozil - Messi, Ronaldo

Real i Barcelona zagrają ze sobą cztery razy w niecałe trzy tygodnie. Dziś "Królewscy" podejmą Dumę Katalonii w rozgrywkach ligowych, a już w najbliższą środę drużyny te zagrają w Walencji w finale Pucharu Hiszpanii. 27 kwietnia dojdzie w Madrycie do pierwszego meczu półfinałowego w Lidze Mistrzów, a 3 maja w Barcelonie odbędzie się rewanż.

- Czeka nas historyczna chwila. Nie wiem, czy kiedykolwiek zdarzyło się, aby tak często grać przeciwko temu samemu rywalowi. Należy się cieszyć, ponieważ to dobra informacja dla całego futbolu - przyznał Cristiano Ronaldo, dodając, że Real "musi być pozytywnie nastawiony i wierzyć w swoje umiejętności". Portugalczyk będzie miał aż cztery okazje by wreszcie w bezpośrednim pojedynku udowodnić, że nie jest słabszym piłkarzem niż Leo Messi. Do tej pory zawsze zwycięsko z tej indywidualnej rywalizacji wychodził Argentyńczyk.

Jak będzie tym razem? Pierwsze Gran Derby w 2011 dzisiaj o godzinie 22. Najlepsza tekstowa relacja LIVE w serwisie Ekstraklasa.net!

Przewidywane składy:

Real Madryt: Casillas - Ramos, Pepe, Carvalho, Arbeloa - Khedira, Xabi Alonso, Marcelo, Oezil - Ronaldo Benzema

FC Barcelona: Valdes - Alves, Pique, Busquets, Maxwell - Keita, Xavi, Iniesta - Messi, Villa, Pedro

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24