W pierwszym meczu tych zespołów mistrz Niemiec zwyciężył 2:1 po bramkach Roberta Lewandowskiego oraz Marcela Schmelzera. Jedynego gola dla „Królewskich” zdobył Cristiano Ronaldo. Wynik, który osiągnął Real na Signal Iduna Park z całą pewnością nie satysfakcjonuje nikogo w Madrycie, a wtorkowe spotkanie będzie doskonałą okazją na rewanż. Sprawa jednak nie będzie prosta, bo gospodarze zagrają osłabieni. Real wystąpi bez m.in. reprezentanta Niemiec Samiego Khediry. Nie zagra również portugalski obrońca Fabio Coentrao oraz Karim Benzema.
- Musimy poradzić sobie bez nich, ale wierzę, że nam się uda. Karim ma problemy z mięśniami i dlatego musi pauzować - powiedział Mourinho przed dzisiejszym spotkaniem na Santiago Bernabeu.
Real w lidze po fatalnym początku powoli odzyskuje należną mu pozycję w tabeli, choć w dalszym ciągu strata do liderującej Barcelony wynosi 8 punktów Sytuacja gości z Niemiec na krajowym podwórku jest również nie najlepsza. Podopieczni Juergena Kloppa zajmują 5. miejsce, a do lidera z Monachium tracą 11 punktów. W ostatniej serii spotkań dortmundczycy zremisowali zaledwie z VfB Stuttgart 0:0.
Przed pierwszym spotkaniem polski napastnik w barwach BVB Robert Lewandowski powiedział, że dla jego zespołu punkt w dwumeczu z tak silnym zespołem jak Real, byłby sukcesem.
Po pierwszym spotkaniu Borussia ma już na koncie 3 punkty za wygraną, więc oczekiwania Polaka zostały spełnione. Przyznać jednak trzeba, że o kolejne będzie w Madrycie niezwykle trudno, ponieważ za drużyną Realu przemawia historia. Na własnym stadionie Real wygrał siedem ostatnich spotkań LM, w których zdobył 27 goli. Z ekipami niemieckimi na własnym stadionie zmierzył się do tej pory 23 razy i zanotowała 18 zwycięstw, trzy remisy i dwie porażki, obie z Bayernem Monachium.
Widać więc, że gości czeka niesłychanie trudne zadanie – Real podrażniony porażką w Dortmundzie zrobi wszystko, żeby na własnym boisku pokonać Borussię, która zagra osłabiona, przede wszystkim brakiem kapitana reprezentacji Polski – Kuba Blaszczykowski (nadal nie może grać wskutek kontuzji). Nie wiadomo czy zdolni do gry będą Kehl oraz Bender.
Przypomnijmy także, że Borussia jest liderem grupy D, uznawanej przez wielu za najtrudniejszą w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Piłkarze z Dortmundu w trzech meczach zdobyli 7 punktów i o jedno oczko wyprzedzają Real. Trzeci jest Ajax Amsterdam - 3 pkt., a tabelę zamyka Manchester City - 1 pkt. Ewentualna wygrana w Hiszpanii, o którą jednak będzie niezwykle trudno, zapewniłaby piłkarzom z Dortmundu awans do fazy pucharowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
