Jak informuje "Record", głównym powodem odejścia Cristiano Ronaldo jest otwarty konflikt z prezesem "Królewskich" Florentino Perezem. Ronaldo jest zły na Pereza, że nie dotrzymał obietnicy i nie wzmocnił zespołu po zwycięskim finale Ligi Mistrzów w Cardiff w 2017 r. Real wygrał z Juventusem 4:1, a dwanaście miesięcy później w Kijowie na murawę wybiegła ta sama jedenastka. Hiszpanie wygrali niedawno z Liverpoolem 3:1, choć duża w tym zasługa bramkarza LFC Lorisa Kariusa.
Ponadto, Ronaldo jest po prostu zazdrosny. I to o Neymara! Portugalczyk uważa, że jego zarobki powinny być zbliżone do wynagrodzenia gwiazdy PSG. "Ney" zarabia w stolicy Francji ok. 37 milionów euro za sezon - Ronaldo w Madrycie "jedyne" 21 mln. Portugalczyk przestał być rozczarowany faktem, że więcej od niego w Barcelonie zarabia Leo Messi (40 milionów euro).
"Record" dodaje, że Ronaldo zamierza zostać w Europie. Może wrócić do Anglii, ale równie dobrze wygrać Serie A lub... PSG, bowiem jeśli dyskutujemy o transferze do Ligue 1, to jedynie katarscy właściciele paryżan są w stanie zapłacić mu tak wiele pieniędzy. Nie pierwszy raz Cristiano Ronaldo jest rozczarowany postawą zarządu Realu. Kilka miesięcy temu media rozpisywały się o pretensjach piłkarza do Florentino Pereza, że ten nie wsparł go, gdy był oskarżony o oszustwa podatkowe.
Dariusz Szpakowski: Powinniśmy się cieszyć już z wyjścia z grupy. Skupiajmy się na każdym kolejnym meczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
